dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Dlaczego? Szukając odpowiedzi..
Ala80  
06-12-2007 13:18
[     ]
     
Zastanawiam się często dlaczego tak się stało, że mój synek urodził się martwy. Chodzi mi o kwestie religii i Boga. Nie straciłam wiary ale staram się zrozumieć.. napewno Bóg chciał i mój synek jest teraz z nim.. głęboko w to wierzę.. tylko pamiętam słowa księdza, który cytował na pogrzebie "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie" Czy ktoś mi powie gdzie szukać tego tekstu by móc zrozumieć..? 


Re: Dlaczego? Szukając odpowiedzi..
Styś  
06-12-2007 13:28
[     ]
     
Jest to fragment z ewangelii.
“wziął dziecko, postawił je pośród nich, objął i powiedział: Kto przyjąłby jedno z takich dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał” (Mk 9, 36-37;
przynoszono do Jezusa małe dzieci, aby włożył na nie ręce. Uczniowie surowo tego zabraniali. “Gdy Jezus to zobaczył, oburzył się i powiedział do nich: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie zabraniajcie im, bo do takich jak one należy Królestwo Boga. Zapewniam was: Kto nie przyjmie Królestwa Boga jak dziecko, nie wejdzie do niego. I objął je, i błogosławił, kładąc na nie ręce” (Mk 10,14-16; por. Mt 18, 3). Jezus nie powiedział: “Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie (...), aby weszły do Królestwa Boga”, ale: “bo do takich jak one należy Królestwo Boga”. Słowa te przypominają pierwsze z Błogosławieństw w zapisie ewangelisty Łukasza: “Błogosławieni ubodzy, bo do was należy Królestwo Boga” (Łk 6, 20). W modlitwie “Ojcze nasz” te dwa pierwsze słowa wyrażają ufną postawę dziecka wobec najlepszego Ojca, tchną intymnością i ciepłem.

Przejmująca jest ta postawa Jezusa. To właśnie dzieciom bezwarunkowo obiecuje On zbawienie w zbliżającym się Królestwie. Dziecko to żywy symbol nadziei na rozwój i stawanie się, istota najbardziej zagrożona na swojej drodze ku przyszłości. Stąd troska Nauczyciela o jego “przyjęcie”. Warto zwrócić uwagę, że zwrot mówiący również o “przyjęciu Królestwa Boga” w postawie dziecka pojawia się tylko dwukrotnie w Ewangeliach (Mk 10, 15 i Łk 18, 17). ( Tyg. Powszechny) 

Ostatnio zmieniony 06-12-2007 13:29 przez Mamusia

Re: Dlaczego? Szukając odpowiedzi..
kasieńka  
07-12-2007 16:27
[     ]
     
Wiele razy zastanawiałam się dlaczego? Dlaczego Pan Bóg zabrał mi moją córcię? Na początku myślałam, że to kara za coś, czym być może sobie na to wszystko zasłużyłam, jakimś nieodpowiednim zachowaniem. Ale to wszystko jest bez sensu, bo jestem normalnym człowiekiem, nigdy nie zrobiłam nikomu krzywdy, wręcz przeciwnie. Później tłumaczyłam sobie, że może jestem tą wybraną! Bo wiesz Pan Bóg zabiera silnym psychicznie ludziom dzieci, takim którzy podniosą się i będą chcieli żyć dalej. Och wiele razy pytałam dlaczego? Nie ma mi kto odpowiedzieć na to pytanie. Ale wierzę, że Matka Boska i inni Święci dobrze opiekują się naszymi pociechami. Jestem mamą aniołkową, podobnie jak Ty i inne panie z tego forum. Nasze dzieci są wybrane i na pewno tam, gdzie są mają dobrze i są szczęśliwe. 


Re: Dlaczego? Szukając odpowiedzi..
Ala80  
08-12-2007 08:28
[     ]
     
Styś dziękuję za to, że pomogłaś mi i podałaś słowa ewangelii.
Kasieńko Tobie również dziękuję. Też myślę, że Bóg wybrał nas w jakimś celu.. Rodząc martwego dzidziusia miałyśmy również zagrożenie, że my możemy umrzeć. Bóg jednak chce abyśmy zostały i coś jeszcze zrobiły w życiu. Jakieś zadanie mamy do wykonania.
Kupiłam wczoraj ładny znicz "choinka" na Święta.
Mama Aniołka Bartusia 


Re: Dlaczego? Szukając odpowiedzi..
mababo  
11-12-2007 13:20
[     ]
     
to ja dołączę jeszcze jeden, piękny fragment zasłyszany w niedzielę 09/12/2007, podczas mszy za nasze Aniołki:

Księga Mądrości 4, 7-15
"Sprawiedliwy, choćby umarł przedwcześnie, znajdzie odpoczynek. Starość jest czcigodna nie przez długowieczność i liczbą lat się jej nie mierzy: sędziwością u ludzi jest mądrość, a miarą starości - życie nieskalane.
Ponieważ spodobał się Bogu, znalazł Jego miłość, i żyjąc wśród grzeszników, został przeniesiony. Zabrany został, by złość nie odmieniła jego myśli albo ułuda nie uwiodła duszy: bo urok marności przesłania dobro, a burza namiętności mąci prawy umysł.
Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele. Dusza jego podobała się Bogu, dlatego pospiesznie wyszedł spośród nieprawości.
A ludzie patrzyli i nie pojmowali ani sobie tego nie wzięli do serca, że łaska i miłosierdzie nad Jego wybranymi i nad świętymi Jego opatrzność."



Magda - mama Filipa(*) *09.12.2005 +13.01.2006
http://www.sercedziecka.org.pl/index.php?url=06-2-8-filip.inc 
mababo

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora