dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Nasz mały Filipek odszedł.
agusia-czarna82  
18-09-2007 19:57
[     ]
     
To miał być najcudowniejszy okres w moim życiu a już na wstępie Bóg tak nas doświadczył.
Byłam w 26 tygodniu ciązy i jak lekarz zapewniał wszystko było w jak najlepszym porządku. Własnie byliśmy w trakcie przygotowań do naszego ślubu. Kiedy to w raz z moim narzeczonym poczlismy na wyznaczona kontrolna wizyte do ginekologa. Te słowa lekarza spadły na mnie jak grom z nieba "pani synek nieżyje, jego serduszko nie bije" Nie mogłam w to uwierzyc, jak to mozliwe, jeszcze 2 tygodnie temu zdjęcie usg i wszystkie badania były dobre a tu maleństwo nieżyje. To był wyrok, wyrok smierci nie tylko dla mojego synka ale i dla mnie. Razem z nim umarła cząstka mnie. Cała radość ze ślubu z przygotowań zniknęła. Nie chciało mi się żyć. 17.01.2007 r przed godziną 24.00 przyszedł na świat nasz martwy synek, nasz wyczekiwany, upragniony Filipek. Był maleńki wazył zaledwie 600 gram i miał tylko 26 cm długości. Nie widziałam go i do dzis najbardziej tego żałuje. Nie dajemi to spokoju, nie mogę sobie tego wybaczyć. Jak i tego że nasz ślub odbył się. Odbył się 20.01.2007 r. Na mojej twarzy w tym dniu gościł uśmiech chodx serce mi krwawiło. Byłam silna, dopiero na poprawinach puściły mi nerwy. Wylałam z siebie bół. Kocham mojego męża i ciesze się że jesteśmy pomimo wszystko razem ale nie moge przeboleć tego że w dniu mojego ślubu musiałam ukrywać swój wielki ból Boże dlaczego nas tak doświadczasz. Wczoraj minęło osiem miesięcy od urodzenia Filipka a ja nie przestaje o nim myślec i cierpieć. Tak bardzo go kocham i tęsknie. Proszę o ciepłe słowa.
Dla Ciebie syneczku światełko 

Ostatnio zmieniony 18-09-2007 20:02 przez agusia-czrna82

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
mama Oliwki  
18-09-2007 20:17
[     ]
     
Agusiu kochana gdy czytalam twoje przezycia widze siebie jutro jade do polski doszlifowac przygotowania do slubu ktory mamy 20.10 moja Oliweczka odeszla 16.05.07 w 41t.c tak bardzo boje sie tego dnia a dzien poprawin mialy byc chrzciny a bedzie pogrzebik wiedzialam ze bedzie mi trudno boje sie tych dni mialy byc podwojna radoscia ale jak tu sie cieszyc...
Przytulam cie bardzo mocno

Dla twojego Anioleczka(***)
Dla Oliwki(***) 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
zorka  
18-09-2007 20:37
[     ]
     
Mam ochotę po prostu cię przytulić...
Daty niesamowite.
17 stycznia, w dniu, w którym zmarł twój synek, sama się urodziłam..., a 20 stycznia zmarła moja córeczka Martynka...

Co do ślubu, stało się. Czasu nie cofniesz. Rozumiem ból i szok, niechęć do tych, przed którymi musiałaś udawać, że w sumie nie za wiele się stało.
Szukaj wsparcia w mężu, tutaj też znajdziesz życzliwe i rozumiejące cię osoby. 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
agusia-czarna82  
19-09-2007 09:26
[     ]
     
Dziękuje za słowa wsparcia. Rozumiem Cię że boisz się i jesteś rozdarta. Ale wierze że pokonasz strach i uda Ci się przejś przez te przygotowania z radością na ustach i miłością w sercu do swojego maleństwa. Dasz rade. Jesteś napewno silną kobietą. Powodzenia i wiele radości na te trudny i bardzo warzne dni!!!!!!! Mama Filipka
Światełko dla Twojego maleństwa (*)(*)(*)
Światełko dla Filipka (*)(*)(*) 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
Soffija  
18-09-2007 20:59
[     ]
     
Kochana, wszyscy tutaj rozumieją to co przeżywasz. Pisz, bo to pomaga, pomaga się uporać z własnymi myślami, uczuciami...
Przytulam Cię do serca i życzę sił na nadchodzące dni, tygodnie, miesiące...
Zapalam światełko dla Waszego Synka (") 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
laura123  
18-09-2007 21:36
[     ]
     
Wiedz, ze rozumiemy co czujesz,to okrutne i strasznie boli, wiem to doskonale...
Jestem z Tobą...(****) 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
zlamaneSerce  
18-09-2007 22:50
[     ]
     
Nie powinnaś się obwiniać Agniszko. Byłaś silna z miłości do męża. Wkońcu to był wasz ślub. Twoje dzieciątko napewno nie ma wam tego z złe. Chce żebyście byli szczęśliwi. Ja już jestem prawie 4 lata po poronieniu. Boli już mniej, ale serce nadal krwawi na myśl o mojej Iskiereczce. Mnie uratowało moje drugie dziecko, tym razem szczęśliwie urodzone.
Dla Filipka (*)(*)(*)
i mojej Iskiereczki (*)(*)(*) 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
kurczak  
19-09-2007 00:15
[     ]
     
Bardzo Ci wspolczuje. Jestesmy z Toba. Na forum odnajdziesz zrozumienie, wsparcie, otuche.
Bardzo Wam wspolczuje.
Mam nadzieje, Wasza milosc nadal jest wielka i Filipek z radoscia przyglada sie swoim rodzicom.
Jest z Wami. Uwierz w to. 

Ostatnio zmieniony 19-09-2007 00:16 przez kurczak

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
Ewa41  
19-09-2007 08:02
[     ]
     
<***>dla Waszego Filipka,dobrze,że odnalazłaś forum tu są takie dobre,rozumiejące mamy,kochające ponad wszystko swoje dzieci przede wszystkim ciepłe i życzliwe mimo bólu ,które same przeżywają dla mnie to jest bardzo ważne.Pisz,bądż na forum kiedy tylko zechcesz a będzie CI choć troszkę lżej.Pozdrawiam życzę udanego,kochającego związku przecież Wasz Filipek jest osobą z miłości Waszej na zawsze Wasz.Ewa41 mama Agnieszki<*> Agaty i Kuby 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
mamafilipa  
19-09-2007 09:05
[     ]
     
Jest mi nie zmiernie przykro, że przez tyle musieliście przejść. Jaki zbieg okoliczności, nasz synek też u pragniony, wyczekiwany Filipek odszedł od Nas tak nie spodziewanie, a wszystko przez "lekarzy". Za 6 dni mija rok jak od nas odszedł.
Życzę Wam dużo sił w tych chwilach zwątpienia, słońca na Niebie oraz ciepła rodzinnego.
Dla Waszego Filipka (***)
Dla Mojego Filipka (***)
Dla Wszystkich Aniołeczków (***)
Serdecznie pozdrawiam. AGA 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
mika2  
19-09-2007 09:55
[     ]
     
Światełko dla Filipka(***) a dla Ciebie dużo siły i wytrwałości w codziennym życiu. 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
Styś  
19-09-2007 10:01
[     ]
     
Przytulam cię mocno i życzę sił.
Dla Twojego Filipka (*)(*)(*) 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
MonikaKo  
19-09-2007 10:16
[     ]
     
Agusiu,bardzo mi przykro...
Dla Twojego Filipka(***) 
Monika mama Juleńki(*+06.07.2007r,38tc)

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
weraamela  
19-09-2007 10:45
[     ]
     
Agusiu,tak bardzo mi przykro ,wiem co czujesz i jakie uczucia Tobą targają,ja moją Amelcie urodziłam w 22tyg,zasneła we mnie i tak jak Ty nie widziałaś swojego kochanego,Filipka ja równiez nie widziałam mojej córeńki,do końca życia nie wybacze sobie tego,ból jest ogromny,ale musimy wierzyć że nasze kochane cuda są tam teraz razem i są szczęśliwe a kiedyś i my będziemy tam z nimi,i wreszcie dane nam bedzie ich przytulić. Przutulam Cie z całych sił,dla naszych Aniołów(*****) 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
agusia-czarna82  
20-09-2007 08:51
[     ]
     
Widze że obie Żałujemy że nie widziałyśmy naszych dzieci. To smutne i strasznie boli. Nie wiem czy kidyś o tym zapomnę i sobie wybacze. Tak dziwnie los nas doświadcza a strach to codzienność. Pozdrawiam i ściskam mocno!!!!!! 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
demonnik  
19-09-2007 11:56
[     ]
     
Czytam i serce mi się ściska...ja urodziam mojego Synka też Filipka 19stycznia 2007r w 23tc...ważył 500gram i mierzył 31cm...tak niewiele niestety...10 lutego był ślub...udawałam ,że wszystko jest ok...mimo,że tylko cywilny bo wesele odwołaliśmy jeszcze ze względu smierci mojego teścia to musiałam się uśmiechać i przyjmować gratulacje,życzenia...było mnóstwo ludzi...obiad i przyjecie...wszyscy sie śmiali, rozmawiali...a ja czułam,że dlużej tego nie zniose.Dziś mija 8 miesiecy... tak bardzo mi przykro ,ze jest nas Rodziców Aniołkowych tak wiele..za wiele...przytulam mocno i serdecznie pozdrawiam.
Dla Naszych Filipków śle jasne światełka do nieba[***][***][***]
[***][***][***] i dla wszystkich Aniołków w niebie 

Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],

Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,

Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)

oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015

spijci

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
ewa_bydgoszczanka  
19-09-2007 12:57
[     ]
     
To smutne,ze następny Anioleczek musiał dołączyć do grona maluszków...Ja synka urodziłam takze w styczniu 08.w 26 tc.był z nami 2 godz.a 2 lutego bralismy slub.Uśmiechalam sie,udawałam,że wszystko w porzadku.Pamiętaj,ze nie jesteś sama.Łączymy się z Tobą w bólu...
Dla Mojego Emilka (*)
Dla Twojego i pozostałych (*********) 


Re: Nasz mały Filipek odszedł.
Wioletta  
19-09-2007 16:44
[     ]
     
Szczere współczucia. Musisz być bardzo silną osobą, podziwiam takie dziewczyny ja sobie siebie nie wyobrażam w takiej sytuacji ja nic tylko płkałam i płakałam. 
Wioleta
mama Adrianka(*)

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
agusia-czarna82  
19-09-2007 19:54
[     ]
     
Dzięki za wsparcie. Wierz mi że nie wiem skąd wzięła się we mnie ta siła. Nigdy nie nalerzałam do słabych kobiet, bo wiele w życiu przeszłam ale że aż tak silna jestem to nawet sobie nie wyobrarzałam. Nie miałam wyjścia. Zato teraz jestem słabiutka a wyrzuty sumienia mnie zabijają. Jestem jakby w transie, nie potrafie normalnie żyć. Nic tylko myśle o tej chwili i płacze. Pozdrawiam Światełko dla naszych aniołków (*)(*)(*) 

Ostatnio zmieniony 19-09-2007 19:55 przez agusia-czrna82

Re: Nasz mały Filipek odszedł.
weraamela  
20-09-2007 10:42
[     ]
     
Tak bardzo mi przykro:( dla Twojego synka zapalam światełko(***) 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora