 dlaczego odeszła? | |
|
kacha
29-07-2007 21:57 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nasza Martynka odeszła od nas śmiercia tragiczną dnia 17-07-2007.Do dzisiaj ne możemy pogodzic się z tym,jak zdrowe 15 miesieczne dziecko mogło oejśc.Nic nie zapowiadało tragedii jaka nas spotka.Mała jak co dzień bawiła sie...w pewnym momecie cos polknela,teraz juz wemy ze byl to 7mm gumowy przycisk od gry(skad go wzieła-sama nie wiem)pech chciał,ze utkwił jej miedzy tchawica a oskrzelami,lekarze reanimowali ja 40 minut ale bezskutecznie.Nie potrafimy sie z tym pogodzic,chodzimy codziennie na cmentarz ale nie umiemy sie modlic,rozmawiamy tylko z naszym słonkiem i wylewamy lzy.Wdomu tez nie potrafimy znalezc sobie miejsca.Czasami lapie sie na tym,ze czekam az przyjdzie do mnie,wstanie ze spania i przyjdzie...szukam jej wsrod zyjacych dzieci,nie widze sensu zycia pomimo tego ze mam jeszcze 8 letnia corke.Wszystko stalo sie takie szare i nie widzimy sensu,celu dalszego zycia.Wspomne,ze oboje z mezem zanim sie poznalismy bylismy po przejsciach,maz w wieku 10 lat stracil ojca i teraz taka tragedia.Pytamy za co?Jak dalej zyc?
kacha z bydgoszczy
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
załamana
29-07-2007 22:17 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro... Na wiele dręczących Was pytań nie znajdziesz odpowiedzi i tu też nikt Wam ich nie da, ale znajdziecie tu ogrom wsparcia. Wiem, że trudno się z tym pogodzić, żyć z pustką zamiast dziecka, ale musicie żyć!! Pewnego dnia zaświeci jeszcze słońce i tego Wam życzę, a dziś... -łączę się z Wami w Bólu i cierpieniu.
Sylwia, mama Aniołka -Kasi 22tc, Jaśka i Zosi
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
mamafilipa
30-07-2007 18:02 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, że musieliście również i Wy dołączyć do grona Anielskich Rodziców.
DLACZEGO?, to pytanie dręczy każdego z Nas.
Dlaczego, i nie wiemy dlaczego.
Może kiedyś się dowiemy, dlaczego.
Cóż Mi pozostaje, życzyć Wam dużo, dużo siły w tych trudnych chwilach, wzajemnego zrozumienia i wsparcia.
Życzę troszkę :) :) :), niech Wasz Aniołeczek czuwa nad Wami.
Dla Waszego Skarbusia (***)
Serdecznie pozdrawiam AGA
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
AgnieszkaU
29-07-2007 22:29 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo, bardzo mi przykro. Wiem, jaki ból towarzyszy Ci w każdej sekundzie życia. Nie wiem dlaczego takie sytuacje mają miejsce. Nie wiem dlaczego Twoje dziecko musiało umrzeć. Spojrzyj jednak na swoją starszą córeczkę. Ona bardzo Cię potrzebuje.
Dla naszych Aniołków (***) (***)
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
she28
30-07-2007 08:41 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
tak bardzo Wam współczuję...
nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak jest Wam cięzko
to straszna tragedia i zupełnie nie wiem czemu takie rzeczy wciąż przytrafiaja sie ludziom....czemu tak bardzo wszyscy musimy cierpieć...
dla waszej córci(*)
Monika
Mama Aniołka Kubusia [*]
ur.zm.03.04.2007....Jestes całym moim swiatem...
...to nieprawda że Ciebie juz nie ma...jesteś choć daleko stad...to nie prawda ze Ciebie juz nie ma...trzymam Twoją dłoń
i sierpniowej Niespodzianki
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
edi7
30-07-2007 09:43 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro...:(
Łzy mi płyną,nawet nie chcę sobie wyobrażać jak boli...
Przytulam mocno.
edyta
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
laura123
30-07-2007 17:20 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moja Kochana to bardzo przykre co Was spotkało i niewytłumaczalne.Ja wciąż zadaje sobie pytanie po co są takie doświadczenia, po co umierają niewinne dzieciątka .Ta strata przynosi tyle bólu, żalu, traci się chęć do życia, wiem to....
To boli ale wierzę ze wszystko po coś się dzieje, ma jakiś wyższy sens.Nie wiem jaki?
Trzymajcie sie razem, jesteście jednością,to pomaga się podnieść i żyć....całuje
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
weraamela
30-07-2007 09:55 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Droga Kasiu tak bardzo mi przykro...nie ma takich słów którmi mozna by było złagodzić Wasz ból,rozumiem że nie masz sił cieszyc się tymi którzy są przy Tobie ,sama mam też ośmioletnią córeczke tu na ziemi i Aniołka Amelke tam w niebiańskich obłokach i również nie potrafię żyć ale musimy być silne i wierzyć że kiedyś się znów spotkamy z Naszymi malutkimi córeczkami tam w niebie...Z całego serca życzę Wam kochani dużo sił i moocno was tule. Dla Waszej kochanej cudownej Martynki(*)(*)(*) . Amelko opiekuj się Martynką i bawcie się grzecznie Aniołki Nasze...jeśli miałabyś ochote porozmawiać popłakać, pokrzyczeć razem ze mna podaje moje gg9270522 Asia
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
Ewelina Galicka
30-07-2007 19:45 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Martynko (*)
Mama aniołeczka Oliwki (30tc)
www.kochana_oliwcia.eblog.pl
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
kurczak
31-07-2007 00:41 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kasieńko, wybacz ale brak mi słow.... Dla Twojej Córeczki wysyłam wirtualne promyczki...
baw się kochanie z Aniołkami, bądź szczęśliwa...
Kasiu, bardzo bardzo wspólczuję. Nie mogę tego pojąć.
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
AgnieszkaM...H...B...
31-07-2007 02:20 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, nie ma słów które powiedzą co człowiek czuje...
Ja przestałam już zadawać sobie pytanie 'dlaczego?", nie ma odpowiedzi, więc nie ma sensu pytać. Może kiedys się dowiem. Teraz milczę, przestałam mówić co czuję, bo niewielu to rozumie...
Mimo wszystko życzę Wam nadziei i siły na te trudne dni co przed Wami...
Dla Waszego Aniołka \****/
Agnieszka mama Aniołków Michasia, Huberta i Bartka \***/\***/\***/
Agnieszka, mama Aniołków Michasia *18.09.2006r.+19.09.2006r.,Huberta i Bartka *+18.09.2006r., od 2 lat szczęśliwa mama małego Aleksandra...
|
|
|
| Re: dlaczego odeszła? | |
|
Zbyszek
30-08-2007 19:09 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Wiem, że słowa nie pomogą w Twoim cierpieniu, ale wiedz ,że jesteśmy z Tobą i rozumiemy Waszą straszną tragedię.
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) - dla Martynki.
Zbyszek - tata Ś.P. Macieja (*14.02.1988 +15.07.2006 )
|
|
|
:: w górę ::
|
