dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

czy to normalne?
pusia  
16-07-2007 22:14
[     ]
     
czy to normalne że mam chęć kupowania ciągle nowych, małych ciuszków, może to dziwne ale to dodaje mi jakoś nadzeji, że jeszcze kiedyś się przydadzą, koleżanki mi mówią że po takim czymś powinnam się powstrzymać i nic nie kupować, skoro nawet nie jestem w ciąży... 
http://www.republikadzieci.pl/rd/content/view/786/184/

szczęśliwa ziemska mama....

Re: czy to normalne?
madziarek55  
16-07-2007 23:13
[     ]
     
To zalezy od Ciebie jesli kupowanie cuszkow nie wplywa na Ciebie negatwnie to chyba nie ma nic w tym zlego.
Ja chcialam zaczac kupowac rzeczy dla dzidzi po 30 tygodnia ciazy.
Choc jednego dnia w sobote 10.03.2007 skusilam sie i kupilam sliczny zestaw body dla chlopczyka, recznik i niebieski kocyk bo czulam, ze to chlopiec a dwa dni pozniej czyli 12.03.2007 urodzilam synka w 26 tygodniu.
A teraz rzeczy leza w walizce i boje sie na nie patrzec zbyt mnie boli patrzenie na nie.
Magda 
http://oscardebowski.pamietajmy.com.pl/
http://adasjuniordebowski.pamietajmy.com.pl/


Re: czy to normalne?
mela79  
17-07-2007 11:07
[     ]
     
Jeśli nastraja Cię to pozytywnie to jak najbardziej myślę, że nie ma w tym nic nienormalnego. To chyba wynika z nadziei a nadzieja nigdy nie jest zła. Mam koleżankę, która od kilku lat boryka się z bezpłodnością a mimo to ciągle kupuje rzeczy dla swoich przyszłych dzieci - drobne zabawki, książeczki. I to daje jej dużo radości. Zresztą ona jest przekonana, że dzieci będzie miała, jeśli nie rodzone to adoptowane. 


Re: czy to normalne?
Maskotka  
17-07-2007 12:12
[     ]
     
jestem jak najbardziej za dziewczynami powyzej. sama zaluje ze przez okres kiedy mialam moje malenstwo w brzuszku nie kupilam zadnego ubranka. chociaz czesto przechodzac obok jakiegos stoiska dla dzieci nie moglam oprzec sie pokusie zeby chociaz nie podejsc i nie dotknac jednej z rzeczy. teraz pewnie gdybym miala jakas przy sobie z checia bym na nie patrzyla. wtedy robi sie cieplo na sercu i powraca nadzieja ... 


Re: czy to normalne?
paulina812  
17-07-2007 12:41
[     ]
     
Nie patrz czy to normalne i co ludzie na to powiedzą, jeśli tylko coś przynosi Ci ulgę to rób to i niczym się nie przejmuj. Po śmierci mojego synka mąż rozłożył łóżeczko, ja pochowałam ubranka z komody do worków. Ale nie wyniosłam na strych, czekają w garderobie, w szafie u mojego starszego syna wciąż wiszą maleńkie kombinezony na zimę, których z resztą Wiktorek nigdy nie założył, w pralni mam proszek do pieluszek - wszystko czeka na następną dzidzię. Po pogrzebie Wiktorka pomyślałam sobie, że następnemu dziecku nic nie kupię, nie przyszykuję mu ubranek, nie będę chciała znać płci. Nie wiem jak to będzie bo trochę mi te postanowienia przechodzą, teraz jestem w 11 tc, jeszcze nic nie kupiłam no ale zobaczymy. 
Paulina, mama Aleksandra (2002), Wiktorka (40 tc *+2007) i Krzysia (2008)

Re: czy to normalne?
edzia26  
17-07-2007 16:59
[     ]
     
Ja już nigdy nic nie kupię wcześniej niż w 9 miesiącu, (już dośc pewnym). W 22 tyg. w piękny słoneczny poniedziałek poprałam nietóre ciuszki dla mojego maleństwa, a we wtorek z rana pojechałam do szpitala, w środę mój syneczek pwiększył grono aniołków. W piątek wróciłam do domu, ciuszki wyschnięte wisiały, ale mojego maleństwa już nie było, zciągnełam je, wcisnełam do reklamówki, schowałam do szafy i rozbeczałam się. Wtedy sobie postanowiłam, że już nigdy więcej nie będę się tak spieszyła, że w swoim czasie wszystko zdążę zrobić, ale najpierw musi być maluszek na tym świecie, cały i zdrowy. 
Mama Natalki,Kingusi i aniołka Kacperka http://kacperektarczewski.pamietajmy.com.pl/ http://nasza-klasa.pl/profil

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora