Zaśniad groniasty.........zabił moje dzieciątko.... | |
|
Klara M.  
06-07-2007 12:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Moje drugie Maleństwo też zmarło, ale tym razem medycznie zmuszono mój organizm do poronienia a potem wyłyżeczkowano jamę macicy........Wczoraj odebrałam wyniki badania histopatologicznego i okazuje się,że miałam ten okropny zaśniad i on spowodował śmierć mojego dzieciątka.........Bardzo się przestraszyłam gdy znalazłam w internecie,że z tego może być rak....Wczoraj o 22-giej byłam u ginekologa..............stwierdził,że na razie raka nie mam, ale jeśli stan podgorączkowy mnie się utrzyma to będę musiała zrobić badanie poziomu beta HCG..i jeśli spóźni mi się miesiączka to tez takie badanie powtórzyć.........Boję się bo jeśli poziom tego hormonu nie spadnie to będzie to zły znak.......nie chce walczyć z nowotworem......chcę mieć ziemskie dziecko..........Mamy zrobić po miesiączce jeszcze badania genetyczne........ Miałam mieć leczoną nadżerkę przed kolejną ciążą,ale na razie czekamy co się będzie działo z tym HCG- proszę niech spada..... i mieliśmy czekać z kolejnymi staraniami pół roku, a teraz okazać się może 6-12 miesięcy i w wielu źródłach o czekaniu niestety o roku piszą......Może wytrzymam ten rok, byle to nie był rak bo wtedy rokowania są gorsze i jak się wszytko uda- bo ponoć to najbardziej wyleczalne paskudztwo wiąże się z jeszcze dłuższym czekaniem......Ale ja nie chce być chora...........chcę żyć choć nie mam już siły.....chcę zestarzeć się z moim mężem, chcę doczekać się własnego ziemskiego dziecka.......mam już dość cmentarza....Któraś coś o tym zaśniadzie może słyszała, ja miałam częściowy....... ? Boje się.....ostatnio tu rzadko do Was zaglądam,ale teraz psychicznie nie wytrzymywałam, ten strach i to poczucie niesprawiedliwości, to pasmo nieszczęść i śmierć mojego drugiego dziecka........i te szare perspektywy i pogrzeb Malutkiej przede mną........Boje się........ Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 06-07-2007 13:08 przez klara1913 |
Re: Zaśniad groniasty.........zabił moje dzieciątko.... | |
|
Marta1977  
06-07-2007 14:02 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro strasznie mi przykro, nie jestem ekspertem, ale troszę czytałam o tej chorobie i jestem pewna, że bedziesz szczęśliwą mamusią. Ściskam Cię mocno. Marta
|
|
Re: Zaśniad groniasty.........zabił moje dzieciątko....do Marty27 | |
|
Klara M.  
06-07-2007 14:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Martuś dziękuję za namiary, ja szukałam w necie, a tyle nie znalazłam........ Klara M. Mama Marcelka (*+19.10.2006) http://marcelekwichtowski.pamietajmy.com.pl Emilki(*+11 tc)- 14.06.07 Aniołka'08 -- i ziemskiego Cyprianka
|
Ostatnio zmieniony 06-07-2007 14:43 przez klara1913 |
Re: Zaśniad groniasty.........zabił moje dzieciątko....do Marty27 | |
|
marta27  
06-07-2007 15:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
nie ma sprawy, cieszę się,że mogłam pomóc...nie poddawaj się...
|
|
Re: Do Klary | |
|
AgnieszkaU  
08-07-2007 20:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie ma za co!!! Nie takie linki chciałbabym Ci podsyłać. Myślę jednak, że znajdziesz tam wiele dobrych dla Ciebie informacji. Wiele kobiet przeszło ciężkie chwile i dzisiaj są szczęśliwymi mamami. Bardzo Ci tego życzę. Pozdrawiam Aga
|
Ostatnio zmieniony 08-07-2007 20:03 przez AgnieszkaU |
Re: Zaśniad groniasty.........zabił moje dzieciątko.... | |
|
kurczak  
13-07-2007 00:06 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Klaro-tyle przeszlas...teraz to... badz dobrej mysli
|
|
Re: Zaśniad groniasty.........zabił moje dzieciątko.... | |
|
Asia_S  
17-07-2007 19:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Nie mam zbyt dużego doświadczenia,ale to co tu przeczytałam bardzo mi pomogło.Teraz wiem,że jest ktoś kto potrafi zrozumieć co czuję. Zabieg łyżeczkowania miałam 6 lipca (9 tc), dzisiaj wyrok - zaśniad groniasty...Nie wiem co mnie czeka, bardzo się boję...jutro idę do lekarza, wiem,że dostanę skierowanie do kliniki onkologicznej. Proszę pomóżcie, powiedzcie jak zaczyna się ta okropna droga, na początku której się znalazłam, co mnie później czeka i co zrobić z ogromną pustką, która przyszła z nienacka...
|
|
:: w górę ::
|