dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

stracilismy naszą Amelke
weraamela  
24-06-2007 12:14
[     ]
     
18 dni temu stracilismy nasze cudo,urodzilam w 22yg we wtorek jest pogrzeb naszego Aniolka tak trudno jest mi zyc!!!!!!!!!!jesli ktos chcialby ze mna porozmawiac.... 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
Ostatnio zmieniony 24-06-2007 12:20 przez weraamela

Re: stracilismy naszą Amelke
edi7  
24-06-2007 13:56
[     ]
     
Tak bardzo mi przykro,że i Twój Szkrabik trafił do nieba a nei w Twoje ramiona.Wiem jak bardzo jest Ci ciężko,choć ja nie byłam na pogrzebie swojego dziecka,byłąm w szpitalu.Nie wiem jak mogłabym Cię pocieszyć...
Może pomódl się do swojej córci i poproś o siłę na pogrzeb i na każdy kolejny dzień.My tutaj zawsze Cibie wesprzemy.Jak masz siłę to anpisz coś więćej.
Przytulam i modlę się o Twój spokój,a dla Córci zapalam(*******) 
edyta

Re: stracilismy naszą Amelke
kurczak  
24-06-2007 13:58
[     ]
     
jasne zawsze znajdziesz tu wsparcie

Amelce (*) Emilce (*) bardzo wspolczuje... 


Re: stracilismy naszą Amelke
weraamela  
24-06-2007 21:34
[     ]
     
Wszystkim Wam z całego serca dziekuje za ciepłe słowa,dziekuje ze jestescie ze mną i modlicie sie za mojego ANIOłKA...bede sie modlic za wasze upragnione i tak wcześnie zabrane przez Boga dzieciątka(***********)Jest mi strasznie cieżko pogodzic sie z jej odejściem,z dnia na dzien coraz gorzej....DLACZEGO BOG TAK ZADECYDOWAL????? 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

Re: stracilismy naszą Amelke
demonnik  
24-06-2007 14:21
[     ]
     
Tak Bardzo Mi przykro z powodu Twojej Córeńki...i ze i Ty musialas trafic w grono Aniołkowych Mam..tak smutno czyta się o kolejnej tragedii...Ja Synusia Urodziłam w 23tc...wiem jak było wtedy bardzo ciężko...dużo pomogło mi to forum...znalazłam tu dużo zrozumienia ....
Wiem,że nie ma takich słów które mogłyby pocieszyć w takiej chwili dlatego...poprostu przytulam Cie Bardzo Bardzo Mocno choc wirtualnie to z całego serca!

Dla Malutkiej Amelki zapalam Dzis Ciepłe ,jasne światełko [***][***][***]... 

Filipek ur/zm 19.01.2007r 23tc[*],

Mateuszek ur. 17.03.2008r 36tc,

Alanek ur 21.10.2012 39,6 tc!:o)

oraz Aniołek ktory umarł w brzuszku w 15 tc a o czym dowiedzialam sie w 18 tyg.zabieg 19.06.2015

spijci

Re: stracilismy naszą Amelke
Keffika  
24-06-2007 14:40
[     ]
     
wiele osób będzie teraz wirtualnie blisko Ciebie i Twojego Maleństwa , nie bedziesz sama, przytulam ciepło do serca
pozdrawiam
Keffika
Dla wszystkich Naszych Dobrych Aniołów zapalam światełko [*][*][*] 


Re: stracilismy naszą Amelke
edzia26  
24-06-2007 15:28
[     ]
     
Witam Cię i goraco tulę!!! Przykkro mi że ty rownież stalas się aniołkową mamą, chcialabym aby już nikt więcej tu niedołanczał, aby nikt więcej nie poczul jak bardzo boli strata dziecka.
Ja rownież straciłam mojego Kacperka w 22 tygodniu ( 14 III 2007), wiem co czujesz i wiem jak bardzo boli. Jak będziesz miala ochotę pogadać to podaję ci mój nr. gadu 5248943.
Światelko dla Amelki(************************) 
Mama Natalki,Kingusi i aniołka Kacperka http://kacperektarczewski.pamietajmy.com.pl/ http://nasza-klasa.pl/profil

Re: stracilismy naszą Amelke
weraamela  
24-06-2007 23:00
[     ]
     
dziekuje Ci za ciepłe słowa bardzo chciałabym porozmawiać tylko nie mam pojecia jak sie wchodzi na gg w sieci jestem od 2dni i niewiem co gdzie jesli moglabys mi pomóc....
edzia26 napisał(a):
> Witam Cię i goraco tulę!!! Przykkro mi że ty rownież stalas się aniołkową mamą, chcialabym aby już nikt więcej tu niedołanczał, aby nikt więcej nie poczul jak bardzo boli strata dziecka.

> Ja rownież straciłam mojego Kacperka w 22 tygodniu ( 14 III 2007), wiem co czujesz i wiem jak bardzo boli. Jak będziesz miala ochotę pogadać to podaję ci mój nr. gadu 5248943.

> Światelko dla Amelki(************************)


edzia26 napisał(a):
> Witam Cię i goraco tulę!!! Przykkro mi że ty rownież stalas się aniołkową mamą, chcialabym aby już nikt więcej tu niedołanczał, aby nikt więcej nie poczul jak bardzo boli strata dziecka.

> Ja rownież straciłam mojego Kacperka w 22 tygodniu ( 14 III 2007), wiem co czujesz i wiem jak bardzo boli. Jak będziesz miala ochotę pogadać to podaję ci mój nr. gadu 5248943.

> Światelko dla Amelki(************************) 
Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)

Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)

Re: stracilismy naszą Amelke
kkinga  
24-06-2007 16:25
[     ]
     
Bardzo mi przykro ze musialas dolaczyc do nas. Czytajac o Twojej tragedji na nowo otwieraja sie wszystkie rany. Badz dzielna i zagladaj tu czesto bo to pomaga, nikt Cie tak nie zrozumie jak rodzice tu na forum. Przytulam Cie a to swiatelka dla Amelki i naszych wszystkich Aniolkow(***********************) 
Kinga
Mama Karolci(*10.04.07-+07.05.07) i Julci (ur.18.06.2008)
http://karolinkakrzemien.pamietajmy.com.pl

Re: stracilismy naszą Amelke
mamafilipa  
24-06-2007 16:55
[     ]
     
Jest mi niezmiernie przykro, że musieliście do Nas dołączyć, Anielskich Rodziców.
Rozumię Cię doskonale, jak każdy tutaj. Wiem, że bywają dni lepsze i gorsze, dlatego życzę dużo siły w tych chwilach zwątpienia oraz :) :) :) na pochmurne dni.
To dla Amelki (***) 


Re: stracilismy naszą Amelke
mama Oliwki  
24-06-2007 20:28
[     ]
     
Doskonale cie rozumie jeszcze nie umie pocieszac ale wiem przez co przechodzisz moja Oliwka odeszla 16.05.07 41t.c... 20.06 w srode byla skremowana bylo mi okropnie ciezko myslalam ze tego nie przezyje dzisiaj mam ja w urnie w pokoju zalatwiam dopiero formalnosci na przewiezienie prochow z zagranicy.Bede myslami z Wami w ten trudny dzien pisz tutaj ja tez jestem bardzo krotko ale naprawde pomaga.Sciskam cie mocno i zycze duzo sil na przetrwanie.

Dla twojej Amelki*****
Dla mojej Oliwki***** 


Re: stracilismy naszą Amelke
mika2  
24-06-2007 20:58
[     ]
     
Amelko dla Ciebie Aniołku(***) 


Re: stracilismy naszą Amelke
maria  
24-06-2007 21:34
[     ]
     
gdy czytam ze kolejny rodzic dołacza do naszego grona serce mi peka. Pamietam co przezywałam... ja najtrudniejsze mam juz za soba, wiem ze to zasługa modlitw innych i opieki Amelki nad nami, a takze wsparcie i zrozumienie na tym forum.
Tobie równiez zycze wiele sił i bys czuła ze nie jestes sama. Pamietaj ze Amelka ciagle zyje, mozesz do niej nadal mówic, ona cie słyszy.
Dobrze dowiedziec sie o przyczynie... moze jednak czasem nie warto za bardzo sie zagłebiac.
Jestesmy z Toba...
Dla maluniej Amelki (***) 


Re: stracilismy naszą Amelke
martaimisio  
24-06-2007 22:11
[     ]
     
tak mi przykro że Wy też musicie tak cierpieć z powodu rozstania ze swoim Skarbem
dla Amelki (*) 
marta

dla mojego Kacperka (*)
1.05.2006 - 30 .06 2006

... bo miłość nigdy nie ustaje...

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora