dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Euvax
AgnieszkaU  
25-05-2007 09:32
[     ]
     
Czy ktoś wie, jakie skutki uboczne wywołuje ta szczepionka, jesli organizm źle na nią zareaguje. Wczoraj mówili o nij w teleizji, ale nie wiem, w jaki sposób szkodzi dziecku. Moja córka dostała tę szczepionkę. Nie wiem, czy to może mieć jakikolwiek związek??? 


Re: Euvax
Tangerine  
25-05-2007 10:35
[     ]
     
narazie znalazlam to:
http://wiadomosci.onet.pl/1538273,11,1,1,item.html
poszukam i dam znac...pozdrawiam 
Tangerine

Re: Euvax
Tangerine  
25-05-2007 10:51
[     ]
     
Agnieszko! z tego co przeczytałam chodzi o to ze szczepionka ta jest konerwowana sola rteci, ktora moze spowodowac zatrucie...nie jestem lekarzem i powinnnas to skonsultowac.pozdrawiam 
Tangerine

Re: Euvax
lalka_go  
25-05-2007 17:30
[     ]
     
a jak długo należy obserwować dziecko? jak długo może dojść do zakażenia?
moje dziecko miało szczepienie w styczniu. czy jeszcze może coś się stać? 


Re: Euvax
Tangerine  
25-05-2007 19:26
[     ]
     
Dziwczyny!ja nie mam na tyle wiedzy zeby doradzac w takich sprawach. niestety musicie sie skontaktowac z dobrym pediatrom. szkoda, bo chciałabym pomóc.
Agnieszka
mama Julci (ur. +05.05.2007)
dla Ciebie Aniłku [*] 
Tangerine

Re: Euvax
izaf26  
21-10-2008 20:36
[     ]
     
Dzięki szczepionce Euvax i Pentaxim, mam ciężko chorą córeczkę, została tym zaszczepiona w 2006 szukam kontaktu z rodzicami podobnie poszkodopwanych dzieci ( wiem że jest ich wielu)
tżeba skończyć z ukrywaniem tej afery .
Moja córeczka urodziła się zdrowa 4200 i 10 pkt. w skali Apgar itak było do momenty szczepienia potem do dnia dzisiejszego dramat trwa.
Ludzie przyznajmy się do tego że NFZ morduje nam dzieci lub robi z nich kaleki. 


Re: Euvax
Semi  
22-10-2008 14:59
[     ]
     
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/podejrzana_szczepionka_euvax_b_wycofana_28880.html
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/jasia_zabila_szczepionka_euvax_b_78836.html
koszmar jakiś...;( 


Re: Euvax
mikew  
12-12-2010 17:00
[     ]
     
Mój syn też ją dostał, dwa razy - za późno doszłam do siebie i zaczęłam czytać. I teraz nie wiem czy to co się dzieje to związane też z tym. Po dwóch tyg.po urodzeniu powiedziano, że alergik. Teraz ma ponad 2 miesiące i używa przeważnie tylko jednej ręki (podobno do buzi powinien wkładać obie), ma dziwną wysypkę na ciele - taką ogniskową - a u dermatolga byłam i maści nie działają, więcej płacze i nie daje się uspokoić, całe dnie śpi a wcześniej się bawił. Może to przez te obniżone napięcie mięśniowe. Poród łatwy nie był. Ciężko mi z tym bo chodze po lekarzach i nic, sama go wychowuję bo po 2 miesiącach ciąży jego ojciec uciekł do innej (miała pieniądze a ja na l-4 już mniej)a pijany jak świnia kazał usuwać dziecko. Zgłosiłam na policję, o maluszka dbałam i dbam, wręcz nie śpie... 
EM
http://www.mikew.e-blogi.pl/

Re: Euvax
izaf26  
12-12-2010 20:28
[     ]
     
Kiedy pisałam swój poprzedni post byłam na początku walki o córkę i o prawdę.
Dzisiaj jest już po wszystkim, po całej diagnostyce, metabolicznej, genetycznej, neurologicznej, endokrynologicznej. W końcu jeden szpital Łódzki zorientował się co dolega mojej Pati - "Encefalopatia poszczepienna" czyli nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego.
Gdybym czytała przed podaniem szczepionki chociaz ulotkę od niej Pati była by zdrowa.
To schorzenie jest tam wymienione jako możliwy skutek uboczny.
Patrysia jest dzieckiem szalenie pogodnym ale głęboko upośledzonym, nawet nie siedzi sama.
Cały czas jest rehabilitowana, i jest pod opieką neurologa, który postawił poprawną diagnoze i tym sposobem uratował jej dalsze życie.
Teraz jako dziecko chorujące na encefalopatie nigdy do końca życia nie będzie na nic szczepiona.
W cale ni choruje częściej niż np. moja starsza córka.
Trzymam kciuki aby u synka nie była to encefalopatia ,koniecznie znajdźcie dobrego neurologa. Powodzenia 


Re: Euvax
EwelinaW  
12-12-2010 21:16
[     ]
     
Gdyby nie było szczepionek wróciłyby epidemie chorob, których powikłania byłyby częstsze, niż skutki uboczne szczepionek. Mniejszy procent dzieci cierpi z powodu skutkow ubocznych szczepień, niż byłoby to w przypadku nie szczepienia w ogóle ludzkości. 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

Re: Euvax
T.A.M.  
12-12-2010 21:31
[     ]
     
Tak, bez wątpienia szczepienia zrobiły dużo dobrego. W tych współczesnych szczepionkach jednak problemem są głównie środki konserwujące (ze związkami chemicznymi, które mogą wiele namieszać w takim malutkim niedojrzałym organizmie), które się dodaje by jak najdłużej były przedatne...biznes is biznes.
Myślę, że warto o tym mówić, warto mieć świadomość.
Ania 
Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)

Re: Euvax
izaf26  
12-12-2010 21:57
[     ]
     
Tak takie pseudo epidemie jak w zeszłym roku, np świńskiej grypy , całe szczęście że minister Kopacz nie zakupiła tych nie przebadanych szczepionek.
Przespałaś tą aferę z lipną epidemią na której zarobiły koncerny. A poczasie światowa organizacja zdrowia biła się w pierś.
Chodzi o świadomość skutków ubocznych, o nich nie mówią artykuły sponsorowane.
Super aby twoje dziecko nie zachorowało na krztuśiec który się da wyleczyć łatwo, moja córka została rośliną.
Sama się sprzedaj na eksperymenty medyczne może ocalisz ludzkość.
Liczę że ty też będziesz tym ułamkiem procenta ze skutkiem ubocznym jakiegoś preparatu w imię zdrowia publicznego !!!!!!!!!!! 


Re: Euvax
EwelinaW  
13-12-2010 16:32
[     ]
     
Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę choroby, a co dopiero śmierci...A co dopiero obcej osobie...Brak słów...
Jeżeli myślisz, że nasze dzieci umierały "tylko" w wyniku poronień, czy za wczesnych porodów, czy też z przyczyn okołoporodowych, to poczytaj więcej, jeśli tak bardzo chcesz być uczestniczką 'dlaczego' w dziale 'strata dziecka'. Jestem w głębokim szoku...Czasami padały tu różne niemiłe sformułowania, ale zawsze potrafiłam przymknąć oko, czy też w jakiś sposób zrozumieć.
Dziś nie umiem...Kopara mi opadła i odbiła się od podłogi...Szok!!
Polecam, abyś przeczytała swój wpis jeszcze raz i zastanowiła się nad swoją wypowiedzią...
Współczuję Ci myślenia "moje dziecko jest chore, to i komuś niech dzieje się krzywda". Chyba po to tu weszłaś...Takie w tym momencie mam wrażenie...

A wracając do samego tematu szczepionek...Na OIOM trafiło dziecko z powikłaniami po ospie. Nie szczepione. Zmarło...

Można tak mnożyć przypadki, kiedy szepienia zaszkodziły, a kiedy pomogły łagodniej znieść chorobę, czy też ustrzec przed ciężkimi powikłaniami. Nie ma 100% leku/sposobu/szczepienia na zdrowie. A szkoda...

Moje obydwie dziewczyny były szczepione. Zunia na tyle, na ile pozwalało jej zdrowie i miała w perspektywie szczepienie na pneumo i meningokoki, a Natka jak leci z tej tabelki + rota.
Obydwie szczepione Euvaxem, a nasępne Natka Pentaximem. Brak skutków ubocznch.
Mama Królewny Zuzi (*)
i Księżniczki Natalki
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
Ostatnio zmieniony 13-12-2010 17:24 przez EwelinaW

Re: Euvax
izaf26  
13-12-2010 19:02
[     ]
     
Moja droga albo nie rozumiesz tego co czytasz, albo masz skłonności do nad interpretacji.

A może zdenerwowałaś się faktem , że też nie przeczytałaś ulotek od szczepionek zanim podano je twoim córkom, i gdzieś w tobie odezwała się nuta niepewności.

Nikomu śmierci nie życzę i nie życzyłam, wręcz przeciwnie , życzę rozsądku i zdrowia, abyś nie przeżywała więcej niepewności do której sama przed sobą nie umiesz się przyznać.
I przede wszystkim czytaj ze zrozumieniem. Zanim cie poniosą emocje.

Ps. Pentaxim - też Pati dostała w 12 tygodniu, ulotkę możesz przeczytać w necie. 


Re: Euvax
morena  
13-12-2010 19:33
[     ]
     
Wiesz, rzadko się zdarza aby kilka osób miało skłonności do nadinterpretacji i identycznie rozumiało tekst który napisałaś, a posty pod moim też o tym świadczą. bo tekst jest jednoznaczny.
Myślę, że Ty sama masz do siebie żal i nie potrafisz sobie wybaczyć, że nie przeczytałaś tych ulotek. Ale to naprawdę nie jest powód by komuś złorzeczyć. współczuję choroby dziecka. bo to zawsze jest dramat. ale czytaj swoje posty zanim je wyślesz. tu poruszane są naprawdę delikatne tematy w możliwie najdelikatniejszy sposób.
Pozdrawiam, 


Re: Euvax
EwelinaW  
13-12-2010 20:50
[     ]
     
Mnie emocje nie poniosły, mnie zwyczajnie zatkało.
Ja ulotki czytała.
Jak zapoznałam się z kalendarzem szczepień, to zapoznałam się z każdą z nich(są w necie). I uwierz, że nie mam wątpliwości. Ze stoickim spokojem podejmowałam decyzje o szczepieniach. I były to decyzje naturalne, jak nie wiem...nakarmienie dziecka.
W przypadku Zuzi, to jej szczepionka bardziej zaszkodzić by nie mogła, natomiast Natalka rozwija nam się super. A szczepienia znosi, jak koń. Ja się nie boję szczepień. Ja mam wystarczająco dużo innych lęków. Takie są mi zbędne.
Moje pierwsze dziecko też było przypadkiem jednym na ileś tam, ale winy w nikim za to nie szukałam...

Jeśli się nie pogodzisz z chorobą dziecka, to nie dasz mu pełni szczęścia. A chyba to jest dla niej najważniejsze.

Ogarnij się kobieto i skup na dziecku, a nie szukaniu winnych Waszej tragedii.

Masz dział 'chore dziecko'. Tam może prędzej znajdziesz osoby w podobnej sytuacji.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
Ostatnio zmieniony 13-12-2010 20:56 przez EwelinaW

Re: Euvax
izaf26  
12-12-2010 22:00
[     ]
     
Też byłam taka wygadana , punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 


Re: Euvax
tacozapomniała  
12-12-2010 23:01
[     ]
     
izaf26 - brzydki post, bardzo brzydki. Po pierwsze - temat tu poruszony nie kwalifikuje się pod forum "Strata dziecka". Można bylo go poruszyć na np. "Chore dziecko". Z całym szacunkiem...Twoje dziecko żyje, a EwelinyW, TAM czy moje nie. Nie rozumiem wiec Twoich osobistych, niedopuszczalnych wycieczek w kierunku dziewczyn, wypowiadających sie krótko i zwięźle na temat szczepionek. Nikomu nie należy źle życzyć, pewnie nie wiesz, ile i jaki horror przeszły koleżanki, zanim ich dzieci odeszły. Izaf26, zachowałaś się obrzydliwie i nic takiego zachowania wobec nas nie usprawiedliwia. 


Re: Euvax
ewa84  
12-12-2010 23:32
[     ]
     
To forum jest dla ludzi którzy stracili swoje dzieciaczki.... jesteście nie za bardzo w porządku... 

Ostatnio zmieniony 12-12-2010 23:33 przez ewa84

Re: Euvax
T.A.M.  
13-12-2010 00:40
[     ]
     
Tak, forum jest dla mam po stracie i przykro czytać wpisy o takim oddźwięku. My tu wszystkie jesteśmy cholernie poranione przez życie, choc każda w inny sposób, po co dawać kolejne razy? Nawet jeśli wynikają z bezradności, wściekłości na świat, nawet jeśli to tylko słowa...mogą przysporzyć niepotrzebny dodatkowy ból.


Niemniej jednak, myślę, że dobrze, że temat szczepień został poruszony.

Wiele z mam tutaj myśli o kolejnej ciąży - w bliższej lub dalszej perspektywie - a wtedy będzie aktualny temat szczepień.
Zwykle te nasze ciąże wiążą się z braniem leków, które mimo, że dopuszczone w ciąży, to jednak wpływają na te malutkie organizmy, którym kolejna dawka chemii może nie posłużyć na dobre. A z doświadczenia wiem, że lekarze zwykle nie za bardzo się przejmują tym, no i niestety z doświadczenia wiem jak tragiczne skutki tego mogą być.

Temat szczepień to śliski temat...
Jeszcze raz powtórzę, że nie idea szczepień jest zła - bo dzięki szczepieniom udało się W PRZESZŁOŚCI uporać z wieloma epidemiami. Jednak te szczepionki, które myśmy dostawali nie miały w swoim składzie wielu niebezpiecznych środków, którymi są faszerowane WSPÓŁCZESNE szczepionki ( chociażby ze względów ekonomicznych - mają dłuższy termin przydatności).
Problemem jest to, że to niezły biznes (przebrany w otoczkę troski o zdrowie) i wiele tu nadużyć, za które niestety najbardziej płacą dzieci.
I dlatego myślę, że warto mieć świadomość tego, co się dzieje. Zawczasu.
Że wielu lekarzy, zwłaszcza neurologów bardzo krytycznie się wypowiada co do szczepień.
Że wepchnięto do Polski szczepionki, które wycofano ze stanów (bo rodzice dzieci, "na które trafił ten statystyczny ułamek możliwych powikłań" się zbuntowali, zawalczyli o swoje i wywalczyli wycofanie z rynku).
Że jest dużo więcej powikłań niż podaje się oficjalnie.
Że warto uważnie obserwować dziecko, konsultować bo czas gra ogromną rolę...choć tu w lekarzach zwykle niestety nie ma sprzymierzeńców.
Nie jest rozwiązaniem nie szczepić i już. To bardzo trudna decyzja i odpowiedzialna decyzja i trzeba mieć pomysł na alternatywę dla budowania odporności.
Dlatego warto wiedzieć wcześniej.


Tak, to prawda...punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wiem, jak to jest być w tym jednym procencie powikłań, który na kogoś musi paść.
Ciągle słyszę, że przecież Rovamycyna jest dopuszczalna dla kobiet w ciąży i zwykle nic się nie dzieje... że mimo toksoplazmozy rodzą się zdrowe dzieci...że dzieci urodzone w ósmym miesiącu mają tak wielkie szanse na przeżycie...a ja od dwóch lat odwiedzam grób synka, a mój układ odpornościowy się rozwalił po lekach i ciągle nie mam zielonego światła na kolejną ciążę.
Taka pułapka statystyki, tylko mało kto ma świadomość, że na ten statystyczny 0,001 procenta składa się wiele istnień, wiele takich czy innych tragedii.

Ania 
Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)

Re: Euvax
buleczka  
13-12-2010 12:36
[     ]
     
całkowicie się zgadzam 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl

Re: Euvax-izaf26
buleczka  
13-12-2010 12:34
[     ]
     
oj,oj,oj...

nad nerwami wypadałoby panować... nic nie upoważnia cię do ranienia innych...

a tak wogóle to wyobraź sobie w tej swojej głowie, że akurat Ewelinka wie doskonale co oznacza dziecko poważnie chore i to znacznie bardziej chore niż twoje... rozumiem, że chętnie byś się z nami zamieniła???

nic nie usprawiedliwia takiego zachowania... rozpacz i bezradność to nie powód do wyżywania się na innych!! 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl

.
buleczka  
13-12-2010 12:35
[     ]
     
 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
Ostatnio zmieniony 13-12-2010 12:35 przez buleczka

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora