dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
basiamamalaury  
21-12-2006 14:42
[     ]
     
Wczoraj tak właśnie usłyszałam w przyjacielskiej rozmowie. Że żyje przeszłościa, której nie ma i w żadnym wypadku nie powinnam czuć się jak mama, bo NIE MA KOGOS TAKIEGO JAK 5LETNIA LAURA.

oczywiście, że nie ma, ale...

Czy to ja zwariowałam kompletnie czy to efekt czyjegoś braku taktu?

Wiem, że to temat wałkowany juz nie raz, czy nadal czujemy się rodzicami zmarłych dzieci.

Nie wiem czy jeszcze jestem mamą Laury.
Czy powinnam nia być....?

Co myslicie o tym?
Ja od wczoraj nie mogę dojść do siebie. 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)
Ostatnio zmieniony 21-12-2006 14:43 przez basiamamalaury

Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
tynka  
21-12-2006 14:55
[     ]
     
Oczywiście,że jesteś jej mamą .Byłaś nia jestes i będziesz.Dla mnie to oczywiste.nie wyobrażam sobie,żeby mogło byc inaczej.Pozdrawiam gorąco 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
Kasia D.  
21-12-2006 22:56
[     ]
     
Jasne, że jesteś mamą Laury i zawsze nią będziesz.Co to za gadanie durne...ktoś nie kuma tematu. Matką się zostaje na zawsze już. Ja ciągle mówię o Misi i wiem, że Mała jest z nami, chociaż boli mnie tak po ludzku, że nie moge jej przytulić, pocałować. 
Kasia mama Misi-Aniołka

Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
madjak  
21-12-2006 14:57
[     ]
     
Będziesz mamą Laury do konca Twoich chwil na ziemii.... Trzymaj cie cieplusio i zycze dużo sił
Madzienka mamka aniołka Antośka(19.06.2006)
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec395.htm 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
wustyle  
21-12-2006 14:59
[     ]
     
dobrze wiemy jak jest
takie nietakty skladamy na karb "nie przezycia smierci dziecka"
sa ludzie, ktorzy mysla calkowicie inaczej i dobrze o tym wiesz...
buzka! 
Sebastian - tata Laury, Zuzi i Antosia

Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
mamaAdama  
21-12-2006 15:06
[     ]
     
Dla mnie Hanka rosnie z każdym rokiem, nie ma już 5 letniej Hanki, jest dorastająca prawie 14-latka - bez względu na to co kto sobie o tym mysli. 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
danusia48  
21-12-2006 15:12
[     ]
     
...A niby kto ma byc Mama Laury?...Laura byla jest i bedzie Twoja Coreczka a Ty Basiu Jej Mama...To ,ze Laura odeszla ,nie znaczy , ze Jej nie ma...pozostala milosc, wspomnienia i Ty Basiu...A ci ludzie?...no coz ...na taki brak taktu i obycia mialabym dla nich recepte...ale przeciez nie mozna byc takim, i zyczyc im tego , co nam niemile...
Ja zawsze mowie i bede mowila ....mam dwie wspaniale wnuczki...i nikt nie ma prawa mi tego odebrac...a Tobie Basiu w szzegolnosci...
pozdrawiam

babcia Aniolka Natalki i 8 mcy Julki 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
ola  
21-12-2006 16:31
[     ]
     
Zawsze będziesz mamą Laury,to że jej nie ma z nami nie zmienia tego faktu,przecież urodziłaś swoje słoneczko.W dalszym ciągu się nią opiekujesz tylko inaczej .Kochasz ją,pielęgnujesz pamięć o niej,dbasz o jej miejsce spoczynku,ona jest tylko jej nie widać.Nie pozwól sobie tego odebrać. 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
AgnieszkaU  
21-12-2006 22:25
[     ]
     
Czy nie ma powietrza, bo go nie widzimy? Nie ma Boga? To do kogo krzyczymy? 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
edyta7705  
21-12-2006 22:29
[     ]
     
Byłaś, jesteś i będziesz mamą swojej córeczki. Każda z nas jest mamą naszych anielskich dzieci. I tak pozostanie, a głupie gadanie ludzi (na głupotę nie ma lekarstwa) trzeba pominąć dumnym milczeniem. Pozdrawiam.
Mamam dwuletniego aniołka 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
ewamonika1  
21-12-2006 22:50
[     ]
     
Basiu,
wiem, że Cię to zabolało i boli, ale spróbuj wyrzucić zacytowaną "złotą (?) myśl" z pamięci. Jak mawia Ania "są ludzie i taborety".


Mojego taty nie ma przy mnie już prawie 30 lat. A ja jestem przez cały ten czas jego córką. Jak może być inaczej? Tak samo jest z Twoim macierzyństwem, nie daj go sobie odebrać. Jest inne, ale istnieje.

pozdr.
e. 
---------------
http://www.wady-dloni.org.pl/


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
edi7  
22-12-2006 09:28
[     ]
     
Dla mnie niezaprzeczalnie Jesteś mamusią Laurki.
Nie wyobrażam sobie,że można przestać być rodzicem mając dziecko,nawet jeśli ono jest gdzieś w oddali.
Trzymaj się,a ta bezsensowną wypowiedź uznaj z aniebyłą. 
edyta

Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
alusia  
22-12-2006 09:51
[     ]
     
Ja jestem mamą ziemskiego dziecka i może nigdy do końca nie zrozumiem, ale to co napisałaś wytraciło mnie trochę z równowagi. Czy to, że moi rodzice nie żyją znaczy, że ja nie jestem juz ich córką?? Coś się chyba komuś wszystko zdrowo pochrzaniło...

Dla Lauruni (*) 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
Ewa41  
01-01-2007 20:55
[     ]
     
Bardzo zasmucił mnie Twój post.Jestem osieroconą mamą od bardzo dawna.W styczniu minie 18 lat od urodzenia mojej pierwszej córeczki,która odeszła 7 dni po porodzie (w wyniku posocznicy).Niech ktoś by mi w oczy powiedział,że nie jestem Jej mamą to bym wpadła chyba w szał. Ja jestem i będę mamą mojej Agnieszki raz na zawsze.I będę odliczała lata od rozstania z Nią.I będę żyła przeszłością kiedy będę chciała.Przecież nie wyprę się wspomnień,nie wyprę z pamięci tej traumy jaka jest związana z odejściem mojej córeczki.To że ONA dla kogoś nie istnieje to niech nie istnieje .Ja wierzę ,że jest ze mną mimo upływu lat,że daje mi siłę na co dzień i motywację do podejmowania zadań życiowych.Niech ktoś spróbuje się wyprzeć samego siebie i niech tak żyje - w końcu to jego życie i niech tak żyje.Ja chcę być mamą i jestem mamą Agnieszki.Dla Twojej Laury (*****) Ewa41 mama Agnieszki tu i teraz i raz na zawsze 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
Iwonka  
02-01-2007 19:04
[     ]
     
Jest ... jest w twoim sercu i pamięci. Moja córeczka odeszła jako maleństwo i w tym roku mija 20-ta rocznica jej narodzin i odejścia. Jest i żyje w moim sercu i pamięci. Monika , moje pierwsze dziecko. 


Re: Nie ma kogoś takiego jak 5-letnia Laura...
Alkione  
02-01-2007 19:41
[     ]
     
Basiu, aż mnie zatkało jak przeczytałam twój post. Wiedziałam, że ludzie potrafią być bezmyślni ale to co ci powiedziano to poprostu straszne. Wprost nie wyobrażam sobie, jakim trzeba być skończonym ignorantem i nieczułym idiotą żeby powiedzieć coś takiego osieroconej matce. Poprostu słów brak. Strasznie mi przykro, że trafił ci się taki ograniczony człowiek. Bez względu na to co mówił, ty zawsze będziesz mamą Lauruni, a ona twoją córeczką.
Światełko dla Lauruni (*****)

http://www.ameliadiana.bloog.pl/ 
Alkione

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora