dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Msza i wystawa - podziękowanie
natkaszczerbatka  
12-11-2006 11:18
[     ]
     
10 listopada o godz. 19.30 w Kościele O. Dominikanów w Warszawie obyła się Msza Św. w intencji osieroconych rodziców. Przy tej okazji miało miejsce otwarcie wystawy fotograficznej pt. Te Dzieci, które śpiewają w kamieniu.

Po zakończeniu Mszy odbyła się procesja do krużganków Kościoła, i tam przy świetle świeczek zapalonych ku pamięci naszych dzieci i przy wtórze Dominikańskiego chóru, Ojciec Witold wyczytał imiona i nazwiska dzieci, które podaliście mi w poprzednim wątku.
http://www.dlaczego.org.pl/forum/view.php?bn=nowe_strata&key=1162490356 (do tej listy dodałam jeszcze imiona które dopisywaliście później. Listę musiałam zamknąć 09.11. z przyczyn technicznych – cały piątek nie miałam już dostępu do sieci)

Lista dzieci została powieszona na tablicy. Znajduje się tam również urna, do której można cały czas wrzucać karteczki z imionami i nazwiskami dzieci ... W ich intencji, oraz w intencji ich rodziców będą się modlić Ojcowie Dominikanie.

Msza była naprawdę wyjątkowa. Przyznam, że sama byłam zaskoczona. Nie była to zwykła, codzienna Msza, która w tym Kościele odprawiana jest każdego dnia o tej godzinie. Ojcowie Dominikanie przygotowali się do Niej szczególnie. Chciałam przy tej okazji podziękować Im, Ojcu Witoldowi za ciepłe i otwarte przyjęcie naszego pomysłu, oraz tak niezwykłą Mszę Św i modlitwę w naszej intencji.

Chciałam również podziękować Wam wszystkim, którzy byli na tej Mszy i na otwarciu wystawy. Osobom, które bywają na spotkaniach w Kościele Św. Anny i wszystkim innym. Ku mojemu zaskoczeniu przyszło Nas sporo.

Dziękuje również osobom obecnym w Kościele, których strata dziecka nie dotyczy bezpośrednio, (a nawet nie dotyczy wcale) za to, że były z nami i modliły się w naszej intencji. Był to piękny dowód na to, jednak o naszych dzieciach pamiętają.

Wystawę można oglądać do końca listopada w Kościele O. Dominikanów, Warszawa, ul. Dominikańska 2 (dwa przystanki autobusowe w kierunku Ursynowa, od stacji metra Służew, niedaleko cmentarza na ul. Wałbrzyskiej) 


Re: Msza i wystawa - podziękowanie
Iwonka  
12-11-2006 16:54
[     ]
     
Natko, dziękuję za to że poświęciłaś tyle swojej pracy i czasu, na zorganizowanie tego wydarzenia. Zdjęcia i utwory poetyckie , muzyka towarzysząca wystawie, bardzo wzruszające , pozostały w mojej pamięci. 


Re: Msza i wystawa - podziękowanie
monikarz  
12-11-2006 19:21
[     ]
     
Ja równiez chciałam podziękować Ci Natko. To dla mnie bardzo wiele znaczy, że inne osoby modliły się tez za mojego synka.
Żałuję tylko, że nie mogłam być z wami.

Dziękuję 
Monika - mama Tymoteuszka

ponad wszystko jesteśmy rodziną...
http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/

Re: Msza i wystawa - podziękowanie
martaimisio  
12-11-2006 19:31
[     ]
     
Natko dziękuję Ci bardzo za to co zrobiłaś dla nas i dla Naszych Dzieci
mam jeszczę małą prośbę jak było by to możliwe wrzuć tu kilka fotek i tekstów byśmy mogły je zobaczyć bo niestety nie mogłam być z WAMI dziękuję
dla naszych ANIOŁKÓW (*******************) 
marta

dla mojego Kacperka (*)
1.05.2006 - 30 .06 2006

... bo miłość nigdy nie ustaje...

Re: Msza i wystawa - podziękowanie
maciejka  
12-11-2006 21:07
[     ]
     
Kochana Aniu,
nie ma słów, które wyraziłyby moją wdzięczność. Po mszy i modlitwie za nasze dzieciątka byłam w stanie powiedzieć Ci tylko 'dziękuję', bo reszta uwięzła mi w gardle ze wzruszenia. Osierocona matka w swojej samotnej wędrówce przez cierpienie, jak każdy strudzony wędrowiec, potrzebuje przystanąć na chwilę, by odetchnąć głębiej, zebrać siły do dalszej drogi. Ta piękna msza, wzruszająca modlitwa i przejmująca wystawa były dla mnie takim przystankiem na mojej bolesnej drodze. Nigdy nie zapomnę tej ciszy podczas Adoracji, ciszy ludzi zjednoczonych w bólu i tęsknocie. Żadna cisza nigdy nie mówiła więcej...aż słychać było Anioły... 


Re: Msza i wystawa - podziękowanie
natkaszczerbatka  
12-11-2006 21:25
[     ]
     
Dzięki Maciejko za te słowa. Ta Adoracja właśnie była specjalnie dla Nas. Nigdy jej nie ma podczas Mszy codziennej o tej godzinie. 


Re: Msza i wystawa - podziękowanie
Kozica  
12-11-2006 21:44
[     ]
     
Brak mi słów żeby podziękować.Mimo to,że nie bylam wiem,że musiało być przejmująco... 
Małgosia

mama Szymonka[']
23.03.1998-17.07.1999,
Kubusia ur 28.01.2002 i Michałka ur 16.01.2008


Re: Msza i wystawa - podziękowanie
zorka  
13-11-2006 08:22
[     ]
     
Natko, bardzo Ci dziękuję.
Tak niewielu osobom się chce i mają siły... 


Re: Msza i wystawa - podziękowanie
Ewa41  
13-11-2006 08:41
[     ]
     
Cchociaż mieszkam bardzo daleko od Warszawy byłam z Wami duchowo,marzę że kiedyś będę mogła się z Wami spotkać i pomodlić się wspólnie za nas i nasze dzieci.Na razie bardzo dziękuję,że moja córeczka była wyczytana,że istnieje za to bardzo dziękuję.Ewa41 


Re: Dziękuję dziękuję
mice'owa  
13-11-2006 15:50
[     ]
     
Natkoszczerbatko!
Podwójnie Ci dziękuję. Pierwsze dziękuję jest za Mszę, na której mogło być wyczytane imię naszej córeńki. Strasznie żałuję, że Poznań jest tak daleko od Warszawy i że nie mogliśmy być! Podziwiam Twoją determinację i zaangażowanie. Drugie dziękuję jest za umieszczenie moich wierszy dla Juleczki. Strasznie się wzruszyliśmy z mężem. Popłakałam się w pracy jak je zobaczyłam. Naprawdę dziękuję.
Teraz czekam jeszcze nieśmiało na światełko dla Niej...

p.s. Aguś, tobie też dziekuję za pośrednictwo ;)
Agnieszka - mama Julki (ur. martwo 14.07.06., 41 tydz.) 
Agnieszka
mama Julki (*+ 41 tydz.), Pawełka (2 latka), Janka (*+ 11 tydz.) i jeszcze Kogoś - grudzień 2010



Re: Dziękuję dziękuję
klaudia23  
14-11-2006 00:18
[     ]
     
byłam z mezem było tak pieknie wzruszajaco. nie pamietam kiedy ostsnio bylismy tak blisko siebie. dawno niewidzialam u moje meza lez a plakal podczas tej maszy czyli naprawde musiało byc pieknie. dziekuje ci bardzo!!!!!!!!!!!!
mama Martyni Kurdej 24tc 19.03.2006 


Re: Dziękuję dziękuję
tita  
15-11-2006 20:45
[     ]
     
BARDZO dziękuję za mszę i możliwość wyczytania moich synków,szkoda że nie moglam być obecna ale nie jestem z Warszawy.
Jeszcze raz dziękuję za czas i trud jaki włożyłaś w przygotowania. 


Re: Dziękuję dziękuję - do natki i maciejki
aka  
16-11-2006 10:21
[     ]
     
Natko, ja rowniez dziekuje jeszcze raz za ta piekna inicjatywe, za to, ze moj synek byl wyczytany razem z innymi aniolkami, dziekuje maciejko za swiatelko dla mego synka i sprawozdanie z mszy :-) Tyle bezinteresownego dobra pomaga mi odzyskac wiare w ludzi...

Maciejko, czy dostalas moje emaile? bo kilka z nich do mnie wrocilo po kilku dniach od ich wyslania a pisalam zawsze na ten sam adres, wiec nie wiem, co doszlo, a co nie. Z twoich emaili zorientowalam sie, ze chyba nie doszlo wszystko, co wyslalam. Skrobnij slowko. Jeszcze raz BARDZO dziekuje. 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: Dziękuję dziękuję - do aka
maciejka  
16-11-2006 10:47
[     ]
     
Nie dostałam żadnego emaila, nie wiem co się dzieje, jeśli masz zachowane jakieś stare maile, to może spróbuj na re:, może wtedy dojdzie. Dziękuję, że się odezwałaś, już się martwiłam. Pozdrawiam ciepło 


Re: Dziękuję dziękuję - do maciejki
aka  
16-11-2006 12:14
[     ]
     
No widzisz! A ja zaczelam sie martwic, ze pomyslisz, ze nawet ci nie podziekowalam za wszystko. Niektore emaile wyslalam wlasnie na re i wrocily. Skopiuje tresc wszystkich i wysle jeszcze raz przez skrot na Dlaczego. Mam nadzieje, ze tym razem sie uda :-§

-----

Przed chwila wyslalam calosc, napisz, czy tym razem doszlo i sprawdz, moze masz program anti-spam, moze te emaile wedruja od razu do dossier spam? 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem

Ostatnio zmieniony 16-11-2006 12:22 przez meisberger

Re: Dziękuję dziękuję - znowu do maciejki
aka  
16-11-2006 22:01
[     ]
     
Wyslalam emaila jeszcze raz na nowy adres. Mam nadzieje, ze tym razem sie uda :-) 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: Dziękuję dziękuję - znowu do aka
maciejka  
16-11-2006 22:37
[     ]
     
i znowu nie doszło :( nie wiem co się dzieje 


Re: Dziękuję dziękuję - znowu do maciejki
aka  
17-11-2006 08:29
[     ]
     
Wyslalam jeszcze raz z innego adresu, moze dojdzie, nie wiem co sie dzieje, nigdy nie mialam takiego problemu, a np wczoraj wieczorem jeden z twoich emaili przyszedl prosto do spamu. No ale moze teraz sie uda :-& 
--------------------
aneta

mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem


Re: Dziękuję dziękuję
egafokus  
16-11-2006 10:47
[     ]
     
Dziękuję 
Regina mama aniołka Kacperka

Re: Msza i wystawa - podziękowanie
Ewa Ch  
16-11-2006 13:12
[     ]
     
Niesą wielkimi czyny tych potężnych co wpływy wielkie mają,
lecz Takich jak Ty co choć w bólu okrutnym w czyn swój,całe serce wkładaja.
Z pozdrowieniami i podziękowaniem 


Nie mogłam być z Wami... mój Aniołek przyszedł do mnie...
Peppetti  
17-11-2006 11:03
[     ]
     
Niestety nie mogłam być z Wami... choć bardzo tego chciałam...Miałam nadzieję, że będąc na tej mszy, będę blisko mojego Aniołka.. Nie mogłam...

Kilka godzin wcześniej, byłam w warszawskich Łazienkach, robiłam zdjęcia.. jedno z nich nie wyszło mi... kiepska ostrość.....

tutaj możecie je obejrzeć

http://images2.fotosik.pl/250/b80bbafb7f006633.jpg

już miałam je wykasować, gdy ujrzałam na nim..... postać Anioła... stojącego pośród drzew, spoglądającego w dół....

Do tej pory twardo stąpałam po ziemi, nie wierzyłam w nic, czego nie mogłam racjonalnie wytłumaczyć... ja wiem, że to tylko gra świateł i cieni.... ale dlaczego akurat ułożyły się w białą postać w sukni, z założonymi na piersi rękoma??? Zastanawia mnie jeszcze jedno. Czy ten mój Anioł trzyma coś w ramionach, czy jest to skrzydło Anioła.. tylko dlaczego jest jedno skrzydło??? Co stało się z drugim skrzydłem???? Jest zbyt ciężkie, bo mokre od moich łez, by mój kochany Aniołek mógł je unieść w górę????

Trzymajcie się mocno, wszystkim Wam życzę takiego spotkania.....

[']['][']['][']['] - zapalam światełka dla mojego Łukaszka i Waszych Aniołków

Sylwia
mama Kamilka (3 latka) i Aniołka Łukaszka (24 tc ['] ) 

Sylwia

Mama Kamilka (14 12 2003)
Aniołka Łukaszka (24 tc - 01 08 2006)
i Michałka (03 09 2007)

http://peppetti.bloog.pl

Re: Msza i wystawa - podziękowanie
natkaszczerbatka  
28-11-2006 08:29
[     ]
     
Jeszcze tylko do jutra będzie mozna oglądać wystawę i zapalić lampke pamięci naszych dzieci ... zapraszam serdecznie ... 


do Natkiszczerbatki
AgnieszkaU  
28-11-2006 09:03
[     ]
     
Dziękuję za modlitwę za moją córeczkę Lenkę i za nas.
Agnieszka 


Re: do Natkiszczerbatki
egafokus  
28-11-2006 10:51
[     ]
     
Ja niestety nie mogę być na tej wystawie bo mieszkam daleko od Warszawy :(
ale bardzo jeszcze raz bardzo dziękuję.

Regina 
Regina mama aniołka Kacperka

Re: Msza i wystawa - podziękowanie
Edyta33  
29-11-2006 10:02
[     ]
     
Witaj, dziękuje ci za to że zajęłaś się tym iże dzięki takim ludziom jak Ty takie msze mogą się odbyć. Ja nie mogłam brać udziału w tej mszy bo mieszkam w Jędrzejowie w woj. świętokrzyskim ale myślami byłam z wami.
Dla wszystkich aniołków(*******)
Dla mojej Magdalenki(***) 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora