 Czy przyjdzie kiedyś czas | |
|
Ewa41
11-11-2006 20:58 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czy przyjdzie kiedyś taki czas,że powiem mojej córeczce,,do zobaczenia w niebie,,bo mimo upływu lat tęsknota nie ustaje ,ból rozrywa mi serce,a milczenie o niej wyzbywa mnie z sił.Moje maleństwo, a cierpienia tyle ,że we mnie pomieścić nie mogę.Tyle radości,oczekiwań i tyle bólu... i chyba tak będzie do końca i przede wszystkim bardzo osamotniona w swym bólu....Trzymajcie za mnie kciuki,pomódlcie się za mnie kto potrafi bo dziś mi jest wyjątkowo żle. (***)dla waszych aniołków,(***)dla mojej Agniesi Ewa41
|
|
|
| Re: Czy przyjdzie kiedyś czas | |
|
ola
12-11-2006 13:31 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
ja czuję tak samo jak ty milczenie o moim dziecku jeszcze bardziej wpędza mnie w rozpacz gdybym mogła o niej mówić z rodziną byłoby łatwiej duszenie tego w sobie rani to prawda że czasem obcy ludzie bardziej pomogą na razie nie umiem się modlić jestem na etapie kłócenia się z górą...aniołki dla naszych aniołków(*******)
|
|
|
| Re: Czy przyjdzie kiedyś czas | |
|
natkaszczerbatka
12-11-2006 21:49 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ewa, nie jesteś osamotniona w swoim bólu, sama zobacz ile nas tu jest! Niestety.
Ja płaczę codziennie ... już się do tego przyzwyczaiłam. To tak jak oddychanie, jedzenie, mycie zębów i szereg codziennych czynności. Nie staram się nawet przestać płakać ... przynosi mi to ulgę, tak jakbym swoimi łzami przywoływała swoje dzieci i przy pomocy łez z nimi rozmawiała.
I pewnie tak zostanie. I wiem że nie jestem sama. Moje dzieci są zawsze przy mnie. Jestem tego pewna.
Trzymaj się Ewa! Wszyscy sobie poradzimy!
|
|
|
:: w górę ::
|
