 5 miesięcy | |
|
Kamilla
05-11-2006 17:03 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tyle właśnie miałaby dzisiaj Laura gdyby żyła. Urodziła się i umarła w tym samym dniu. Znajomi udają, że nic się nie stało, rodzina już dawno zdążyła zapomnieć, że moje dziecko kiedykolwiek istniało. Od dnia pogrzebu nikt o niej nie wspomniał. Wszystko wróciło do normy, tylko ja ciągle jeszcze się uczę jak z tym żyć. Gdy wróciłam do domu ze szpitala nie wiedziałam jak mam żyć, co robić. Myślałam, że świat się zawali, słońce przestanie wschodzić, nie wyobrażałam sobie jak będzie wyglądał mój dzień bez niej. Minął tydzień... miesiąc...5 miesięcy... a ja żyję. A właściwie cały czas uczę się żyć na nowo. Wiem już, że człowiek potrafi znieść więcej niż mu się wydaje, potrafi się podnieść i iść dalej, po to tylko żeby znów upaść i znów się podnieść. I tylko cały czas zadaję sobie pytanie jak to możliwe że słońce nadal wschodzi.
http://lauratremska.pamietajmy.com.pl
|
|
|
| Re: 5 miesięcy | |
|
Alkione
05-11-2006 17:36 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, że straciłaś córeczkę. Rozumiem cie dobrze. Mnie też bardzo boli ,że wszyscy wokoło żyją jakby nic się nie stało, nie mówią o mojej Amelce, a jeżeli ja o niej wspomnę to zapada martwa cisza i następuje szybka zmiana tematu. To takie przykre. Ale ludzie tacy są bo nas nie rozumieją. Dla nich to "było minęło, trzeba zapomnieć" a dla nas to koniec świata, po którym życie jest zupełnie inne, szare, smutne, puste, pozbawione celu. Oni poprostu żyją dalej a my dzień po dniu składamy to nasze życie z tysięcy kawałków, na które się rozpadło.
Życzę ci dużo sił, a dla Laury zapalam światełko na jej małe urodzinki (*****)
http://www.ameliadiana.bloog.pl/
Alkione
|
|
|
| Re: 5 miesięcy | |
|
Ewa41
05-11-2006 18:52 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro,że też Ciebie to spotkało co nas nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłabym co teraz każda z nas przeżywa,ale życzę Tobie dużo siły by być z nami osieroconymi mamami,bo my Cię rozumiemy i przytulamy gorąco do serca.(***)światełko dla Twojej córeczki,(***)światełko dla mojej Agnieszki,światełko (***)dla Waszych Aniołków Ewa41 Trzymaj się
|
|
|
| Re: 5 miesięcy | |
|
egafokus
06-11-2006 10:37 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja też każdego dnia staram się jakoś funkcjonować, są dni że jest powiedzmy lepiej, są takie że lepiej nie mówić. Ja tęsknię za moim synkiem już od pół roku. Niestety ta tęsknota zostanie z nami już do końca życia i nie rozumiem dlaczego każdego dnia przybywa nas coraz więcej anielskich rodziców, jest to dla mnie niepojęte.
[*] zapalam światełko dla Twojej kruszynki
A Tobie dużo sił
Regina mama aniołka Kacperka
|
|
|
| Re: 5 miesięcy | |
|
tita
06-11-2006 11:38 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Zyczę Ci dużo siły i bardzo wspólczuję bo wiem jak się czujesz niedługo minie 6 miesięcy jak straciłam swoich synków i nic nie jest lepiej .Pracuję rozmawiam,czasem się uśmiechnę ale nie mam radości w życiu to juz zupełnie inne zycie.
Dla twojego Aniołka [**]
Dala Mateuszka i Filipka[****]
Dla wszystkich Aniołków [************]
|
|
|
| Re: 5 miesięcy | |
|
mamafilipa
06-11-2006 22:23 |
[ ]
[Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bądź silna i wytrwała. Wiem,że teraz nasze życie jest zupełnie inne i takie już pozostanie. Musimy się z tym pogodzić i nauczyć z tym żyć. Taki jest nasz los.
Wierzę, że kiedyś zaświeci dla nas słońce.
Dla Twojego Aniołeczka (******)
Dla mojego skarbusia (******)
Dla wszystkich Aniołeczków (******)
|
|
|
:: w górę ::
|
