dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

przypominam sobie siebie - małą....... na cmentarzu
edyta7705  
30-10-2006 22:32
[     ]
     
od kiedy nie ma z nami jednogo z naszych ukochanych synków - jednego z wymarzonych bliźniąt................wraca do mnie takie dziwne wspomnienie. Jako dziewczynka jeździłam z rodzicami na groby rodzinne, ale tylko jeden cmentarz przyprawaiał mnie o ciarki na plecach. Przy głównej alejce mija się grobki małych dzieci. pamiętam moje pierwsze i ostatnie pytanie skierowane do mamy - "mamo czemu te groby sa małe?". Mama odpowiedziała że to groby dzieci, czasami takich które zamrły w dzień urodzin, czasami takich które żyły tylko kilka dni....................Juz więcej nie pytałam ale zawsze gsy szłam tą alejką robiło mi się tak smutno, myślałam że to ja mogłam tam leżeć, zastanawiałam się dlaczego takie malutkie dzieci tam spoczywają, przecież na grobach odwiedza się babcie, dziadków, pra................, z czasem rodziców..................ale tego nie mogłam pojąć - dzieci???? No, nie miesciło mi się to w mojej głowie. I tak było rok za rokiem, teraz.............sama chodzę na taki grobek, do mojego synka i nadal nie moge pojąć. A może juz wtedy jakiś aniol usiadł na mym ramieniu i systematycznie rok za rokiem przygotowywał mnie na moją własna stratę? Może to było przeczucie? Jak to nazwać? 


Re: przypominam sobie siebie - małą....... na cmentarzu
mycha  
30-10-2006 22:54
[     ]
     
tez miałamzawsze takie odczucia,do dzisiaj mam,nawet tylko czytajac o tym.....
ja niemam miejsca,w ktore mogłabym pojsc....,moje dzieciatko nie ma swojego grobku (****)zawsze,gdy ide na cmentarz zapalam swieczuszke na jakims małenkim grobie....(*)zazwyczaj jest on opuszczony :(
tego własnie nierozumiem najbardziej. 
mycha

kiedyś
monikarz  
31-10-2006 07:01
[     ]
     
kiedyś mieszkałam z rodzicami w pewnym mieście, w którym na cmentarzu nie mieliśmy nikogo z bliskich. Na święta chodziliśmy zapalać znicze na grób Nieznanego Żołnierza oraz... na malutkie grobiki Aniołków. Pamiętam te maleńkie pomniczki, czy kopczyki i czerwone światełka...
Może ja tez byłam przygotowywana na przyjście własnego Anioła?
Teraz zapalam zniecze na grobie mojego syna
a jutro też zapalę na grobach opuszczonych Aniołków - czerwone znicze w kształcie serca 
Monika - mama Tymoteuszka

ponad wszystko jesteśmy rodziną...
http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/

Re: kiedyś
basiamamalaury  
31-10-2006 11:41
[     ]
     

Pamietam grób mojej imienniczki - Basi, z lat '70tych, który odwiedzałam będąc dzieckiem (leżała niedaleko grobu mojego dziadka). Szukałam Jej kilka dni temu. Niestety grobik został skopany, a na tym miejscu została kupka piasku.
Kiedyś...zawsze zapalałam jej znicz.. 

Basia mama Laury Czarodziejki (ur. 14.07.2001 zm. 22.09.2004)

Antosia (6 lat) i Marysi (2 lata)

Re: kiedyś
MagdaJ  
31-10-2006 14:26
[     ]
     
Ja bedąc w I klasie podstaw. straciłam prababcie,chodzilam codziennie po lekcjach na cmentarz,a był on ok 500m od drogi w polu.Modliłam sie nad grobem Babci a małym dzieciaczkom nosilam kwiatki takie polne,zebrane po drodze,bardzo mi było przykro że tam leżą dzieci.Potem pan koscielny podkablował mamie ze chodze na cmentarz sama po szkole,a wtedy nie ma nikogo na cmentarzu i bał sie by mi sie nic nie stało,zabronili mi ale to zbytnio nie pomoglo.
Nigdy nie myślałam że ja bedę miała Aniołka.
Moja babcia porobiła kiedyś rabatki do kwiatków w formie prostokątów małych i jak moja siostra tam weszła a miała ze 3 lata to sie pytała o każdą rabatkę czy tam leży mała siostra taty czy mały brat.Jak odjechaliśmy babcia kwiatki przesadzała,zrobiła okrągłe rabaty by nie martwić małej. 


Re: kiedyś
makarka  
31-10-2006 18:54
[     ]
     
kiedys odwiedzałam bardzo stary cmentarz niedaleko uczelni; groby byly tam przepiekne i byla tez przy wejsciu alejka dzieci; zawsze bylam bardzo przybita jak w nia weszlam; nigdy nie myslalam ze pierwsza najblizsza osoba , ktorej grob bede odwiedzac to bedzie grob mojego synka; 


Re: przypominam sobie siebie - małą....... na cmentarzu
maciejka  
31-10-2006 23:09
[     ]
     
A ja się zawsze trochę bałam cmentarza. Do teraz. Jestem tam często i czuję tam taki spokój. I jestem jakby bliżej. 


::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora