Podziękowania... | |
|
sylwiaewa  
19-10-2006 23:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane Aniołkowe mamy. Chciałam Wam bardzo serdecznie podziękować za to, ze jesteście ze mną. Potraficie pocieszyc, wesprzeć. Mogę się tutaj wygadać, napsać co mnie boli, co gryzie. Jestem wdzieczna założycielowi tej strony. To forum bardzo pomaga. Aniołkowe mamy jako jedyne są w stanie zrozumieć mnie najlepiej. Mogę otrzymać zawsze dobre słowo. Potraficie mną otrząsnąć i postawić mnie trochę na nogi. Szkoda, ze rozmawiamy na takim forum dot. straty naszych Aniołeczków.Dziękuję,dziękuję jeszcze raz. Kiedy jestem bliska i to bardzo załamaniu po stracie mojej Mai to piszę wszystko tutaj a Wy zawsze wybijacie mi różne głupoty z głowy. Dziękuję za bardzo Ciepłe meile które dosyaję. Zacytuję kawałek bardzo miłego meila, który dostałam od pewnej Aniołkowej mamy "Kochana Sylwiu serdeczne dzięki za Twoje ciepło,które już odczuwam (**************) dla Twojej Mai ona jest bardzo ważna również dla mnie....". Jak to przeczytałam to poczułam, ze choć na chwilę mogę kogoś pocieszyć i połączyć sie wirtualnie w tym smutku z innymi Aniołkowymi mamusiami. To jest bardzo miłe i dziękuję Wam. Wasze Aniołki są z Was bardzo, bardzo dumne. Są dumne z nas, ze jakoś staramy sie trzymać i pocieszać nawzajem i szukać w tej tragedi miłych wspomnień. Dziękuję i serdecznie Was wszystkie całuję. Dla Waszych Aniołeczków (*)(*)(*)(*) Dla mojej Mai (*)
|
|
Re: Podziękowania... | |
|
Ewa41  
20-10-2006 11:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem na forum dopiero 2 dni , a po wczorajszych wiadomościach od Was czuję , że chce mi się żyć na nowo z moją córeczką Agnieszką. Jest to inny rodzaj ,,bytowania,, bardzo zróżnicowany ,po prost inny,ale mój...i choć bywa różnie ze mną, cieszę się ,że Was mam obok. 17 lat samotności, braku zrozumienia i bycie ,,dziwolągiem,, ,który nie wiadomo czego chce nauczył mnie cieszyć się z moich małych kroczków- czasami jest to budowanie kostek domina,które rozsypywały się pod wpływem uwag,które mnie paraliżowały na bardzo długi czas. Dlatego nie wyobrażam sobie jak można być z osieroconą mamą i rozdzielać ją od dziecka,które jest jej częścią.Samo odejście jest już wystarczjącym doświadczeniem, z którym tak naprawdę zostaje sama.Dlatego nie mogę pocieszyć mamy pomijając jej drogiego , najukochańszego dziecka , bo w tym momencie nie oddaję szacunku nikomu.Szanujmy się , pamięć naszych Skarbów ,a być może będzie nam cieplej na sercu. Ciepła i miłości życzy Ewa41-mama Agnieszki
|
|
Re: Podziękowania... | |
|
Ewa41  
20-10-2006 11:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jestem na forum dopiero 2 dni , a po wczorajszych wiadomościach od Was czuję , że chce mi się żyć na nowo z moją córeczką Agnieszką. Jest to inny rodzaj ,,bytowania,, bardzo zróżnicowany ,po prost inny,ale mój...i choć bywa różnie ze mną, cieszę się ,że Was mam obok. 17 lat samotności, braku zrozumienia i bycie ,,dziwolągiem,, ,który nie wiadomo czego chce nauczył mnie cieszyć się z moich małych kroczków- czasami jest to budowanie kostek domina,które rozsypywały się pod wpływem uwag,które mnie paraliżowały na bardzo długi czas. Dlatego nie wyobrażam sobie jak można być z osieroconą mamą i rozdzielać ją od dziecka,które jest jej częścią.Samo odejście jest już wystarczjącym doświadczeniem, z którym tak naprawdę zostaje sama.Dlatego nie mogę pocieszyć mamy pomijając jej drogiego , najukochańszego dziecka , bo w tym momencie nie oddaję szacunku nikomu.Szanujmy się , pamięć naszych Skarbów ,a być może będzie nam cieplej na sercu. Ciepła i miłości życzy Ewa41-mama Agnieszki
|
|
Re: Podziękowania... | |
|
sylwiaewa  
20-10-2006 21:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czytam wszystkie posty na tym forum regularnie. Wiem, ze dzieki temu forum jakoś mogę jeszcze funkcjonować. Muszę jakoś żyć i nie mam wyboru bo mam 2 dzieci i męża. Gdybym miała wybór to bym już była z moją Majeczką, kótrej codziennie bardziej mi brakuje. Dziękuję Wam mamy Aniołkowe. Wiem, że moja Majeczka, mój kochany Aniołeczek jest z Waszymi Aniołkami. One pilnują i opiekują się nawzajem. Pozdrawiam, Sylwia mama Aniołeczka Mai (*) Dla Waszych Aniołeczków (*)(*)(*) http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec392.htm
|
|
Re: Podziękowania... | |
|
sylwiaewa  
20-10-2006 21:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Czytam wszystkie posty na tym forum regularnie. Wiem, ze dzieki temu forum jakoś mogę jeszcze funkcjonować. Muszę jakoś żyć i nie mam wyboru bo mam 2 dzieci i męża. Gdybym miała wybór to bym już była z moją Majeczką, kótrej codziennie bardziej mi brakuje. Dziękuję Wam mamy Aniołkowe. Wiem, że moja Majeczka, mój kochany Aniołeczek jest z Waszymi Aniołkami. One pilnują i opiekują się nawzajem. Pozdrawiam, Sylwia mama Aniołeczka Mai (*) Dla Waszych Aniołeczków (*)(*)(*) http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec392.htm
|
|
Re: Podziękowania... | |
|
aka  
20-10-2006 21:24 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Kochane! Ten watek powinien nazywac sie "podwojne podziekowania" ;-D -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|
|
:: w górę ::
|