jestem nowa | |
|
mamusia37  
18-10-2006 12:13 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Cześć Ja straciłam mojego synka w 37tyg. ciąży było to siedem miesięcy temu, w łożysku były zmiany zakrzepowe. Strasznie ciężko się przełamać, żeby zacząć rozmawiać o stracie części siebie. Czuje się osamotniona w swoim bólu, wiem też że ta tęsknota, to straszne cierpienie skończy się dopiero gdy zobacze mojego synka w niebie. Wszyscy wokół mnie starają się unikać tematu o moim synku, a ja chciałabym żeby wszyscy mówili, że był piękny, że go kochają i czuja jego obecność.Wierze w to,że Bóg mnie wybrał. Wiedział,że ja to zniose i zabrał do siebie mojego ukochanego Krzysia.Pozdrawiam i życze nam wszystkim, żeby już nigdy żadne dziecko nie umarło.
|
|
Re: jestem nowa | |
|
Alkione  
18-10-2006 14:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo ci współczuję i rozumiem. Ja straciłam moją córeczkę niecałe 3 miesiące temu i nadal nie mogę się pozbierać. Ludzie niestety nas nie rozumieją. Boja się tego tematu i dlatego uciekają w milczenie lub inne tematy a czasami wogóle od nas, od naszego towarzystwa. To poprostu tchórze. Dlatego żeby unikać przykrości musimy ograniczać towarzystwo takich osób. Ja spotykam się tylko z tymi, którzy potrafią ze mną mówić o Amelce albo chociaż słuchać. Mam nadzieję, że kiedyś temat śmierci przestanie być takim tabu. A na razie musimy wierzyć, że to się kiedyś zmieci i że kiedyś zaświeci dla nas słońce. Nasze Aniołki czuwają nad nami. Światełko dla twojego Aniołka (******) i dla mojej Amelki (*****)
http://www.ameliadiana.bloog.pl/ Alkione
|
Ostatnio zmieniony 18-10-2006 14:35 przez Alkione |
Re: jestem nowa | |
|
zorka  
18-10-2006 15:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro z powodu straty Krzysia...
Jedyne pocieszenie, jakie teraz mam dla ciebie: tu poczujesz że nie jestes sama i znajdziesz zrozumienie.
Sił i spokoju...
|
|
Re: jestem nowa | |
|
tita  
18-10-2006 15:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro i wiem jak ci ciężko po stracie twojego synka.Ja moich chłopcow straciłam pięć miesięcy temu i wydaje mi się że z czasem jest jeszcze gorzej coraz bardziej za nima doświadczam tego wiele razy.Ostatnio była u nas teściowa kiedy zaczełam wspominać synków ucieła słowami "daj spokój nie wracajmy już",a kiedy poszłyśmy na cmętarz przy ich grobku opowiadała mi cały czas o jaj córce która jest w Stanach i jak tam się żyje jak by mnie to interesowało.Kiedy jestem u chłopców lubię w ciszy posiedzieć porozmawiać do nich poprostu pobyć z nimi.Kiedy wyjechała odetchnełam.
|
|
Re: jestem nowa | |
|
martaimisio  
18-10-2006 22:08 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
witaj, jest mi przykro że życie ułożyło i Tobie podobny scenariusz do naszych, że i Ty stałaś się aniołkową mamusią i zmagasz się z bezdusznością , bezuczuciowością ludzi. Wiem z własnego doświadczenia że temat naszych ukochanych dzieci dla innych jest tabu, boją się mówić i je wspominać. Tu możesz liczyć na zrozumienie i pokrzepienie duszy , my wszyscy wiemy co to znaczy stracić ukochane Dzieciątko, pisz i bądź z nami. dla Krzysia (*) dla Kacperka (*) dla Aniołeczków (*) marta
dla mojego Kacperka (*) 1.05.2006 - 30 .06 2006
... bo miłość nigdy nie ustaje...
|
Ostatnio zmieniony 18-10-2006 22:11 przez marta jakubik |
Re: jestem nowa | |
|
Misia1  
18-10-2006 22:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro, że Twoje Maleństwo dołączyło do Aniołeczków. Czas bardzo powoli leczy tą ranę, ale niestety nie wiem czy ją wyleczy. Mija juz 6 miesięcy jak odszedł Misiek. Moje Maleństwo miało zaburzenia krzepnięcia, było malutkie. Najprawdopodobniej przyczyną było niewydolne i zakrzepione łożysko.Ale to najprawdopodobniej....... Tulam Cię mocno i zapalam światełka dla Aniołków (*) dla Twojego Aniołka (*)dla mojego Aniołka (*) (*)dla wszystkich Aniołków
|
|
Re: jestem nowa | |
|
mamusia37  
30-10-2006 11:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dziękuje Wam (**************) DLA WASZYCH KOCHANYCH DZIECIĄTEK
|
|
Re: jestem nowa | |
|
Ewa41  
01-11-2006 01:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
DlaTwojego ukochanego Aniołka (***)-dla mojej ukochanej Agnieszki(***)-dla wszyskich Aniołków(***) . Dla Ciebie dużo siły i nie czuj się samotna ,jesteśmy z Tobą. Ewa41
|
|
:: w górę ::
|