co mogę zrobic? | |
|
orina  
16-10-2006 22:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Jest mi straznie mutno, a najgorze ze nie wiem co mam zrobic,dlatego szukam pomocy dla moich kolezanek, patrzac na ich cierpienie ja cierpie strasznie.Jedna z nich straciła dziecko ktore sie narodziło i zmarło kilka chwil po porodzie, do tej pory jest w stanie opłakanym,straszne rozpacza, widze ze zaczyna coraz czesciej smutek topic w alkoholu.Rozmawiajac z nia ona pyta ciagle dlaczego to sie stało? dlaczego to ona tego doswiadczyła?i ciagle nie otrzymuje odpowiedzi,zas druga z kolezanek w 6 miesiacu ciazy poroniła blizniaki w tej chwili nie kontaktuje sie z otoczeniem,nie chce nikogo widziec rozpacza i patrzy w sufit.Razem z nimi cierpie i nie potrafie nic zrobic. Pomocy!!!
|
|
Re: co mogę zrobic? | |
|
zorka  
17-10-2006 09:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Bardzo mi przykro... Ale.. byłabym ostrożniejsza w mówieniu o "poronieniu" w 6-tym miesiacu ciaży (dla dobra mamy bliźniąt)...
W 6-m miesiącu ciąży urodziłam Martynkę, która żyła 10 dni. Urodizłam ją, nie "poroniłam".
|
|
:: w górę ::
|