dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Boje się nadchodzącego święta zmarłych
Alkione  
10-10-2006 20:56
[     ]
     
Boję się nadchodzącego święta zmarłych. Tego, że poraz pierwszy będę stała nad grobem tak bliskiej mi osoby, własnego dziecka. Mam głupie wrażenie, że wszyscy będą patrzeć właśnie na mnie i litować się, czego nie znoszę albo piętnować za ubiór, jadni za to że ciemny, a żałoby po dziecku niby się nie nosi, a drudzy za to, że już nie całkiem czarny, pewnie okrzykną mnie wyrodną matką. Dlaczego ludzie tak bardzo utrudniają nam życie. Czy wy też macie takie obawy?

http://ameliadiana.bloog.pl 
Alkione

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
Patrycja  
10-10-2006 21:39
[     ]
     
witaj! Parę lat temu kiedy przy pierwszej wizycie 1.11. po prostu poszlam sama,wieczorem...Nie chciałam być z nikim..tylko sama...A reszta i Twoje obawy to..nigdy nie ma tak żebyś wszystkim "dogodziła" więc sluchaj glosu swojego serca bo tam w środku mieszka Twój najdroższy skarb-Twoj Aniołek...
On Ci podpowie
I bedzie dobrze..choć strasznie smutno.... 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
anial  
10-10-2006 23:08
[     ]
     
Swięto zmarłych po raz pierwszy obchodziłam miesiąc po odejściu mojego Aniołka. Miałam takie same obawy jak Ty: że wszyscy będą na mnie patrzeć, czy płaczę, co robię etc. Tam nad grobkiem było mi wszystko jedno. Byłam tam z najbliższą rodziną i to dodało mi otuchy. Jest cięzko i nadal będzie ale dasz radę jak każda z nas. Nie patrz na ludzi, to co oni myślą jest nie ważne. Ważne że kochasz swojego Aniołka i tak już pozostanie. Pozdrawiam. 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
zorka  
11-10-2006 08:34
[     ]
     
Powiem tak: będzie lepiej niż myślisz. 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
jolanta1  
16-10-2006 18:55
[     ]
     
Nie wiem,jak przeżyję ten dzień. Po raz pierwszy przy grobie mojego taty jest grób mojego syna. Rok temu staliśmy tam jeszcze razem. Tak trudno jest żyć.
> Powiem tak: będzie lepiej niż myślisz.

Nie mogę pogodzić się, dlaczego on, a nie ja? Przed nim było całe dorosłe życie.
zorka napisał(a):
> Powiem tak: będzie lepiej niż myślisz.


zorka napisał(a):
> Powiem tak: będzie lepiej niż myślisz. 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
monikarz  
11-10-2006 08:56
[     ]
     
Chciałabym by 1 listopada był takim dniem jak codzień.
Nie chcę obchodzic go jako święta mojego zmarłego dziecka.
Pójdziemy na cmentarz jak w każdy dzień...
Jedynie drugi raz pójdziemy jak juz będzie się mocno ściemniać - wtedy jest taka specyficzna atmosfera rozświetlana płomieniami zniczy... 
Monika - mama Tymoteuszka

ponad wszystko jesteśmy rodziną...
http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
tynka  
11-10-2006 09:01
[     ]
     
Tak krótko po stracie chyba każda z nas ma obawy.Dziś mija miesiac od pogrzebu,mieszkam w maleńkiej miejscowości,jestem u Tynki kilka razy dziennie i zazwyczaj jestem sama na cmentarzu.Wiem ,że w to świeto będzie inaczej i ,że będą na nas patrzeć i mówic o nas ,uroki małej dziury.Wiesz co mam to w nosie bo i tak nie mam na to wpływu,no chyba ,że powiedzą cos mi lub mojemu dziecku ,wtedy napewno nie będe miła.Pozdrawiam Marlena.Swiatełka dla naszych aniołków(***********************) 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
AsiaS  
11-10-2006 09:51
[     ]
     
Ja bardzo boję się tego dnia chociaż nie powinnam bo to przecież będzie święto naszych aniołków, właśnie 1 listopada to jest Dzieś Wszystkich Świętych - a nie każdy jest świętym! Ludzie tłumami chodzą na cmentarze właśnie 1 listopada ale przecież dla większości zmarłych to święto właściwie jest 2 listopada bo to jest dzień zadusznych - dzień wszystkich którzy czekają na zbawienie, przecież nie każdy trafia od razu do Pana Boga). Jednak możemy być pewne że nasze dzieci mają swoje święto właśnie 1 listopada i boję się tego, dlatego, że w tym dniu w końcu pojawi się u Malwinki rodzina( tak myslę, że chociaż w tym dniu o niej pomyślą - z szacunkiem dla mojej siostry która stara się być chociaż raz w miesiącu i zapalić światełko) i wydaje mi się, że jak ich zobaczę to się po prostu rozryczę i nie bedę mogła się opanować - bo jak nie ryczę to nie ryczę ale jak zacznę to już nie umię przestać......... 
JoannaS

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
GrzAnka  
11-10-2006 11:29
[     ]
     
Od momentu gdy zmarła moja Iguanka nie lubię tego dnia - ze względu na tłumy ludzi jakie się przewijają przez cmentarz i tych wszystkich ciekawskich, którzy spacer przez część cmentarza gdzie pochowane są dzieci traktują jak atrakcję turystyczną. Ale tak naprawdę to mam to wszystko chyba gdzieś, jeżeli mam taką potrzebę to płaczę, jeżeli tego potrzebuję to rozmawiam z moją Córeczką głośno lub śmieję się - i nie obchodzi mnie co i kto sobie pomyśli - jestem tam każdego dnia dla mojego Dziecka i dla siebie. I najważniejsze jest to co same czujemy - powinnyśmy postępować przede wszystkim w zgodzie ze swoim sercem, tym co czujemy i myślimy MY, a nie inni. Wtedy będzie "dobrze". Trzymam kciuki za wszystkich rodziców, którzy pierwszy raz będą przeżywali ten dzień po stracie swoich Maleństw i za wszystkich pozostałych - bądźmy dzielni!

Dla naszych Aniołków [*][*][*][*][*]... 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
kaha  
11-10-2006 11:39
[     ]
     
ja też się bardzo bałam, przede wszystkim tych spojrzeń, rewii mody, plotek, tak jakby to była okazja do towarzyskiego spotkania. Co tu dużo gadać, pewnie dlatego, że sama tak podchodziłam do Święta Zmarłych, kiedyś... Więc tego dnia pojechaliśmy z mężem na cmentarz dopiero wieczorem, pobylismy chwilę z Piotrkiem, zapaliliśmy znicze na grobach opuszczonych dzieci i tyle. i było dobrze. Chyba w tym roku zrobimy tak samo. 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
joanna  
11-10-2006 12:48
[     ]
     
Ja w ubiegłym roku(10 dni po śmierci Julci) nie byłam na cmentarzu,nie byłam w stanie poszłam wieczorem a tam było tyle światełek poprostu masa i ryczałam jak bóbr bo pomyślałam że to powinny być misie,ciuszki lalki od rodziny i znajomych a nie świeczki...Teraz będzie kolejne święto zmarłych i będę przy niej kupię najpiekniejsze kwiatki i bedę z nią bardzo długo niech sobie patrza i myślą co chcą nic mnie to nie obchodzi 
joanna mama anielskiej Juleńki 21-22.10.05(*) i Igorka 24.07.07 i małego Bartoszka 07.09.2010

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
Wioletta  
11-10-2006 20:16
[     ]
     
Ja wiem że będę płakać zawsze płaczę jak jestem u Adrianka i patrzę na grób. Nie lubię jak ludzie wtedy z ciekawością na mnie zaglądają ja się nikomu nie przyglądam więc czemu inni przyglądają się mi jak bym była jakimś dziwadłem. Nie wiem jak zniosę ten dzień na cmentarzu mam tylko nadzieję że nie powiem nikomu niczego niemiłego. 
Wioleta
mama Adrianka(*)

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
madjak  
12-10-2006 15:02
[     ]
     
witam!Chyba nie jesteś sama, każda z nas się boi tego pierwszego Święta Wszystkich Świetych.... Ja właśnie wróciłam z cmentarza i tak sobie dzisiaj myslałam nad grobkiem naszego Antoska, jak to będzie i nie potrafie sobie tego wyobrazic. Co roku jeżdziłam na groby bliskich, dziadka,babci, kuzyna, cioci czy wujków, a w tym roku stanę nad grobem własnego ukochanego syna, który miałby juz 4 miesiące i pewnie byłby z niego kochany urwis... A teraz czekamy na pomnik, lada chwila ma być postawiony i bardzo się boję kolejnych dni, jak sobie dam radę:( Pozdrawiam
MAma Antoska (*)
http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec395.htm 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
yen  
12-10-2006 22:44
[     ]
     
ja sobie myślę, że nie powinnaś tak bardzo przejmować się tym co inni powiedzą, pomyslą.
Na pewne rzeczy nie masz po prostu wpływu.
śmierć mojej córki, była tematem niedzielnych rozmów przy obiedzie rodziny męża długo, ale nikt się nie pofatygował na cmentarz. I nie mam żalu, po prostu zmieniłam zdanie co do niektórych osób w rodzinie.
Ja chodziłam w żałobie ponad rok-tak chciałam i też słyszałam, że nie nosi sie żałoby po dziecku, ale to było MOJE dziecko i ucinałam temat. Mówiono mi, że w ciąży się nie chodzi na cmentarz a ja chodziłam często, mój synek miał 5 dni jak pierwszy raz odwiedził grób starszej siostry.
Rób tak jak dyktuje ci serce, to jest jedyna rzecz tu, na ziemi, którą możemy zrobic dla naszych dzieci.
I nie bój się 1 listopada, bądź po prostu myślami ze swoim dzieckiem-to doda ci sił. 


Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
jaewa1  
12-10-2006 23:14
[     ]
     
Rozumiem, ze się boisz, od Twojej straty minęło tak mało czasu...

Ja się nie boję, ale nie lubię tego dnia. Zawsze mam wrazenie, że ci wszyscy ludzie przyszli do mojego domu z buciorami. Chodzac do Amelki często przyzwyczaiłam sie do ciszy i spokoju panujacych an cmentarzu, a tu nagle jakieś wycieczki. Denerwuje mnie to.
A innych miej gdzieś.

Ewa,
Amelka Aniołek 2.04.2004 http://www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec26.htm
Błażej 26.04.2005
i majowy synek

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
monikarz  
13-10-2006 10:00
[     ]
     
też wolę być sama z moim synkiem na cmentarzu - wtedy mogę mówić na głos, głaskać krzyż, płakać. U nas kwatera Aniłków jest w takiej małej dolince, odosobniona od grobów dorosłych i mam nadzieję, że nie będzie zbyt dużo gapiów, ale tez mam nadzieję, że będzie dużo Aniołkowych rodziców. Nie chciałabym aby jakis Aniołek został zapomniany, bez znicza na grobiku.
Sama zamierzam zakupić dużo zniczy i pozapalać na opuszczonych anielskich grobikach. żadne dziecko nie zasługuje na zapomnienie 
Monika - mama Tymoteuszka

ponad wszystko jesteśmy rodziną...
http://www.tymoteuszkowi.blog.pl/

Re: Boje się nadchodzącego święta zmarłych
Alkione  
13-10-2006 16:17
[     ]
     
U nas kwatera z grobami dzieci jest na samym środku otoczona ze wszystkich stron dróżkami, po których cały czas przechodzą tego dnia setki ludzi. Krótko mówiąc będę się czuła jak na patelni.

http://www.ameliadiana.bloog.pl/ 
Alkione

::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora