Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
annasuchta  
20-08-2010 16:43 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Choć dziś mija już 8 tydzień odkąd usłyszałam najgorszą wiadomość w moim życiu, że mój Synek nie żyje, to ja nie umiem się odnaleźć w nowej rzeczywistości. A na pytanie dlaczego to właśnie spotkało moje dziecko nie znalazłam odpowiedzi. oczy mam pełne łez... Jak mam żyć po stracie mojego pierwszego dziecka, czy to kara od Boga czy przypadek jak to określają lekarze... Odwiedzam grób mojego dziecka mówię mu za każdym razem jak bardzo go kocham... a moje serce rozrywa ból... i pozostaje tylko modlitwa Kocham Cię Mateuszku
|
Ostatnio zmieniony 20-08-2010 16:46 przez annasuchta |
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
hannah  
20-08-2010 16:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniu, moja córeczka zasnęła pod moim sercem ponad 7 miesięcy temu, też ciągle zadaję sobie te same pytania.. współczuję Ci strasznie i tulę do mego obolałego serca Twojemu Aniołkowi zapalam światełko {{*}} Hannah mama Majeczki (38tc *+ 15.01.2010) i Zuzi i Mikołajka
majaknopek.pamietajmy.com.pl
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Nadia7  
20-08-2010 18:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniu, ja nadal zadaję sobie identyczne pytania i nie mam na nie odpowiedzi, i miec ich nie będę....szarpie się i szamoczę, ból i rozpacz nie maleją, są obecne...idąc na grób mojego synka nadal mam nadzieję, że go tam nie ma, że to tylko zły sen, ale on tam jest.....
Ogromnie Ci współczuję...
Matuniu, dla Ciebie (*) (*) (*)
Mama dwuletniego Frania i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, kocham .... ------------------------ Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Joannap  
20-08-2010 18:44 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Tak bardzo mi przykro Zapalam światełko pamięci dla Twojego Mateuszka (*)(*)
Ja wiem, że pewnie wszyscy Ci to mówią ale musisz dać sobie czasu...i to wiele czasu...to dopiero 8 tygodni...Zobaczysz za jakiś czas będzie Ci już trochę inaczej...
Ja również straciłam swoją pierwszą wytęsknioną, wymarzoną i wyczekaną córeczkę. Ja również dzień i noc katowałam się tymi samymi pytaniami, dlaczego ja?, za co? czy to kara? Przez długie miesiące nie widziałam sensu i celu w życiu...
A dzisiaj kiedy mija 8 miesięcy od Jej śmierci powoli i nieśmiało staję na nogi...staram się żyć właśnie dla Niej i z miłością i pamięcią o Niej. Dziś już nie pytam dlaczego - nie pytam bo nie potrafię odnaleźć odpowiedzi... I pewnie przychodzą jeszcze takie dni, że ból i tęsknota powala mnie na ziemię...I jedno wiem dzisiaj na pewno...to życie już nigdy nie będzie takie samo...
Życzę Ci naprawdę wiele sił... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."
Kocham i tęsknię...
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
sylwia1975  
20-08-2010 19:22 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
mi duzo osob mowilo z czasem bedzie lepiej a ja na to acha akurat jadnak mniali racje jest lepiej inaczej niz przed lara ale to nie znaczy zle. Duzo sil i wytrfalosci w zalobie.
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Ewa Romańska  
20-08-2010 20:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniu tak jak piszą dziewczyny to dopiero 8 tygodni. czas nie pozwoli ci znaleźć odpowiedz na pytanie dlaczego. Czas sprawi ze nauczysz się żyć z tym bólem żalem i tęsknota. Rana się zagoi ale zostanie okropna blizna. jak będziesz chciała porozmawiać to służę pomocą. A dla Mateuszka **************
Ewa mama Filipka 5,11,2009 37tc
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Justa29  
20-08-2010 20:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja też pół roku temu straciłam swojego ukochanego, pierwszego synka. Zgadzam się z tym, co napisały dziewczyny i bardzo mocno Ci współczuję oraz życzę dużo siły. Justa29
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
goska01  
21-08-2010 15:25 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Aniu, moja córeczka zasnęła pod moim sercem w 41 tc.zxawinili lekarze, moja mała księżniczka umierała na ich oczach a oni nic nie zrobili. Współczuję i przytulam
światełka dla synka (*)(*)(*)........
mama Prześlicznej Księżniczki Amelki 11.01.2010 41tc.
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Marlena  
21-08-2010 23:48 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Ja tez Stracilam Upragnionego- Pierwszego Syneczka, nie wiem i nigdy sie nie dowiem dlaczego... Przyznam szczerze, ze dopiero teraz, po dwoch latach odnalazlam troche spokoju- nie placze juz co noc i nie rozpaczam jak kiedys. Wciaz nie rozumiem dlaczego tak sie stalo, nie pogodzilam sie z tym, ale nauczylam zyc. Przytulam mocno, wiem jak Ci ciezko... __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
mamaMateusza  
23-08-2010 10:18 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) dla Twojego Mateuszka
teraz życie to prawdziwa droga przez mekkę...
*+ Mateusz 38tc i maleńki Aniołek, ziemski Miłosz ----------------------------------------------------------------------------------------- Gdyby nasza miłość mogła Cię ocalić, nigdy byś od nas nie odszedł...
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
beti23  
23-08-2010 10:28 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Alicja74  
23-08-2010 11:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
Dla Mateuszka (*)(*)(*)......
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskiej Roksanki (*10.12.1996) Tak bardzo kocham i tesknię i nigdy nie przestanę
|
|
Re: Nie umiem żyć bez Ciebie Synku | |
|
Agik  
23-08-2010 22:27 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony]
|
(*)(*)(*)(*)(*) Aga Mama:Karinki(30.03.2001r.), Marysi(ur.i zm.2.11.2005r.),Julci(2.10.2006r.)
Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi: mała ilość wytwarza perłę, zbyt duża zabija zwierzę.
|
|
:: w górę ::
|