Nie ubrałam w tym roku choinki, na życzenia odpowiadam ale niechętnie, zamierzam przespać
to wszystko, nie chce wigilli, nie kupuje prezentów. 6 grudnia poroniłam już trzeci raz i
nie widze już w tym sensu. Święta dla mnie nie istnieją, szkoda tylko że nie mogę iść do
pracy.
|