dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Re: LENKA..pustka....Hits: 187
EwelinaW  
13-07-2009 23:12
[     ]
     
Ta

pustka będzie już zawsze...Ze mną jest ponad rok. Nie jest łatwo się przełamać na pierwsze

spotkanie z maleństwem przyjaciółki/koleżanki/znajomych. To boli,ale mi dawało tez radość i

nadzieję. Nikt mnie do niczego nie zmuszał. Sama ze łzami w oczach brałam na ręce te nie

moje maleństwa, a one dawały zarówno ból, jak i siłę.
Nie wiemy, dlaczego nasze dzieci

odchodzą, jak Bóg nas sobie wybrał, ale warto mieć wiarę,że to ma sens i przyniosło coś ze

sobą. Ja odnalazłam cel dla jakiego dane mi było być z moja małą Królewną, przejść razem

przez to wszystko. Życzę Ci,abyś odnalazła swój spokój, swój cel i ukojenie.

p.s. do

przyjaciółki zadzwoń z gratulacjami i powiedz,że na razie nie jesteś w stanie przyjść. Jeśli

to prawdziwa przyjaźń, to przecież zrozumie. Też oddałam część ubranek, które pasowały a

córeczkę przyjaciółki. Gdy ją w nich widziałam, to mnie to cieszyło,że z nich korzysta, a

nie wrzuciła gdzieś w kąt, jakby były jakieś przeklęte.

Przytulam z całego

serca

[*][*] Lence 
"Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."

  Temat Autor Data
*  Re: LENKA..pustka.... EwelinaW 13-07-2009 23:12
  Re: LENKA..pustka.... DAKOTA 14-07-2009 09:17
  Re: LENKA..pustka.... Wera 18-07-2009 11:44
  Re: LENKA..pustka.... Wera 22-07-2009 10:54
  Re: LENKA..pustka.... Wera 24-11-2009 14:51
  Re: LENKA..pustka.... patrycja grzybowska 24-11-2009 16:06
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora