Rzeczywiście Święta to dla nas tu wszystkich fatalny czas,aż
chciałoby się wyprowadzić do jakiejś wioski ludzi po stracie dziecka.Może nikt nie składałby
durnych życzeń.My ubraliśmy choinkę i podzieliliśmy się opłatkiem,wszystko dla mojej mamy,ja
nie wierzę w żadne siły pozaziemskie,ale czego się nie robi dla kochanych osób,na szczęście
to tylko 3 dni.Szkoda,że ludzie są tacy tępi i nie myślą,szczególnie w Święta,ale już
przywykłam do tych wszystkich tłuków bez odrobiny empatii i patrzę już na nich jedynie z
politowaniem nad ich tępotą i łatwością ranienia. Anna Wolska mama Panatki*+15.01.2009 i Igi Anny *12.04.2010
|