Ja mam lekarza w Bytomiu (prywatnie),
pracuje natomiast w Tychach w klinice i jeste zastępcą ordynatora, trafiłam do niego po
pierwszym poronieniu, jak w szpitalu na Zagórzu chcieli mnie położyć na kolejny tydzień i
szukać ciąży pozamacicznej, bo się kazało, że po tygodniu od czyszczenie w dalszym ciągu
miałam TC dodatni. Wezwanie dostałam ze szpitala listem poleconym, że mam natychmiast
zgłościć się do szpitala. Natomiast lekarz mój przeczytał dokładnie wyniki z badania
hist-pat. i powiedział że każdy lekarz, który jest zorientowany w temacie, wykluczył by
ciążę pozamaciczną. Niestety przy nim straciłam drugą ciąże pomimo tego, że byłam na
podtrzymanie prawie od samego początku. Zrobiłam wszystkie badania (oprócz genetycznych)
jestem zdrowa i zamierzam .... Pozdrawiam Marta
|