Witaj, Ja moje maleństwo
straciłam w 11 tyg. ciąży. To było prawie 4 lata temu. I powiem Ci, że wciąż bardzo boli i
pewnie będzie bolało zawsze. Ja też od początku czułam się Mamą i wciąż się nią czuję. Ja
wierzę w krainę, w której się spotkamy kiedyś. Teraz nie boję się tam iść gdy wiem, że on
tam czeka. Najtrudniejsze jest chyba to, że wszyscy wokół udają, że zapomnieli lub na prawdę
zapomnieli. Pozdrawiam, Marta Marta
|