Re: Ból po stracie inaczej... | Hits: 276 |
|
zorka  
19-02-2006 08:42 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Mama jest ci winna parę
rzeczy - i myślę, że nie od parady byłoby wybranie się razem do jakiegoś poleconego, mądrego
psychologa.
Bardzo ci współczuję. Ja mogłam mieć młodszego brata. Mama straciła 4,5
miesięczną ciażę w wyniku nieszczęśliwego wypadku (potrącił ją samochód). Pamiętam naszą
współną rozpacz i rozmowy. Cisza byłaby czymś najokropniejszym. A już na pewno w waszym
wypadku...
Co do twojej ewentualnej ciązy... Ty to ty. Budujesz swoje życie według
siebie i choć rozumiem strach to jednak namawiałabym cię na oswajanie go. Nie ma nic
piękniejszego niż ów stan błogosławiony i nieszczęśliwe kobiety, które tego nie nie
zrozumiały, jak twoja mama. Ciąża to wcale nie strata, cierpienie - to nadzieja na
wszystko co najlepsze!
|
Ostatnio zmieniony 19-02-2006 08:43 przez zorka |
:: w górę ::
|