STRACIŁAM dwoje dzieci | Hits: 783 |
|
luśka  
02-05-2006 23:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Witajcie jestem nowa na forum dopiero
dzis podjełam decyzje o tym ze sie zaloguje .Mam dopiero 29 lat a juz mam za sobą pogrzeb
moich dwoch aniołeczkó Jasia i Basi.Moze zaczne od poczatku w 1999 szczęsliwie wyszłam za
mąż,piekna podróż i zycie we dwoje nie zapawiadajaće zadnych tragicznych wydarzxeń .Po dwóch
latach małżenstawa przyszła na świat nasza córunia sliczna Marysieńka.W tej chwili ma 4 i
pól lataka.Po prawie 3 latach zdecydowałiśmy sie na kolejne dziecko bylismy pewni ze wszytko
będzie dobrze i nasze dziecko urodzi sietak ja marysia o czasie piękne i zdrowe ,Tak jednak
sie nie stałó w 28 tyg ciażu urodziłam Jasie zył 9 dni.Poród przedwczesny był spowodowany
niewydolnoscia cieśniowo szyjkowa,przedwczesne rozwarcie co w konsekwencjji wywołało
poród.Cały czas żyliśmy żaliwą nadzieja zę nasz synek bezie żył ,Pan Bog jednak zdecydował
inaczej.Po tym wszytkim nie mogłam dojsć do siebie wydawałó mi sie zę wszytko co robie jest
bez sensu,nie mogłam jednak całkiem sie załamać poniewac miałam i mam dzieki Bogu moją
coreczkę .Chciałam jak najszybciej zajsc w kolejną ciażę i tak sie stałó po 3 msc okazałó
sie zę jestem w ciaży.Radosć była złócona lękiem ale zarazem nadzieją ze tym razem będzie
inaczej.Jednak myliliśmy sie Basiunia przyszła na świat w 23 tyg ciaży zmarła od razu.Jestem
mama 4i poł letniej Marysieńki która jest dla mnie wszytkim ,razem z mężęm odwiedzamy grób
naszych aniolęczków i cały czas sobie zadajemy pytanie dlaczego???nie ma na nie
odpowiedzi.Pragniemy mieć dzieci ,cały czas mamy nadzje i nia zyjemy.Jesli ktoś ma podobne
zdarzenia bardzo proszę o kontakt szukam przyjaznej duszy która zrozumie co czuje.Pozdrawiam
wszytkich bardzo mocno i zwrazcam sie do wszytkich abyśmy nie tracili nadzieji bo tak
naprawdę tylko ona daje nam siłę do dalszego zycia
|
|
:: w górę ::
|