przede wszystkim taki pastor zarabia na siebie i płaci podatki i pewnie dlatego lepiej rozumie ze materialne dobro również jest potrzebne...a to ze ma rodzinę pozwala mu pewnie byc bardziej pomocnym w rozwiązywaniu problemów wiernych bo lepiej je rozumie... Mam pytanie do o. Grzegorza...pisze ojciec że to nie Bóg zabrał nasze dzieci czyli rozumiem, ze ich śmierć to tylko przypadek, niefortunne zrządzenie losu na które Bóg nie mógł nic poradzić? to znaczy, że nie jest wszechmocny??? nie na wszystko ma wpływ??? i jeszcze jedno pytanie ...Jezus zmartwychwstał cały z ciałem i z duszą czyli innaczej niż my tak? my dostaniemy nowe ciało czyli stare nie bedzie juz potrzebne...pozostanie w grobie? a Jezusu nie dostał nowego tylko to samo i dlatego nie może mieć grobu tak?
|