ja wiem,że nie tylko mnie spotkało to nieszczęście,chodzi mi tylko o to, co ja takiego złego zrobiłam,że Bóg mnie tak ukarał,bo ja uważam to za karę boską,tym bardziej że wyniki sekcji wykazały że dziecko było zupełnie zdrowe,ja też się teraz boję Boga bo niewiem co mi jeszcze ześlę.ponadto Ty masz jeszcze drugie dziecko,możesz oddać się jemu w pełni ja nie mam...mam serce pełne miłości do mojej córeczki,i puste ramiona,to okrutnie boli,tym bardziej ze wkoło pełno rozesmianych matek z dziećmi, które nie wiedzą nawet że pod maską mojego pozornego opanowania kryje się wielka tragedia,tragedia największa na świecie, ja straciłam moje ukochne dzieciątko nigdy tego nie zapomnę i nie przeboleję...pozdrawiam
|