Mikew- w niczym mnie nie uraziłaś, ale jesli ja Kogoś, to przepraszam. Poprostu, tak fizycznie chciałabym poczuć. Może to zbyt egoistyczne ale tak bardzo bym chciała... Zazdroszczę Ci, że miałaś takie doświadczenie, którego właśnie ja tak bardzo oczekuję i dziękuję, że mimo, iż nie straciłaś dziecka, podjęłaś się próby zrozumienia mnie i pomocy. Nie jest tak, że mam pretensję, że nie robie nic tylko się użalam. Nie. Walczę, uśmiecham się, bo mam dla kogo życ, tutaj. Zyję też po to by spotkać z moim Synkiem, TAM. Wierzę w to, ale... No właśnie i to moje, nieszczęsne "ale"
.............................. Aniołek Szymuś 31tc*+12.12.10 Bratanek Matys 19lat +1.06.10 <A Href="<A Href="<A Href="http://szymus
|