Jeśli chodzi o zorganizowanie grupy wsparcia, to myślę, że najpierw trzeba by znaleźć choć niewielką na początek grupę chętnych. To forum jest do tego niezłym miejscem.
Jeśli się znajdą choć trzy osoby to można dalej działać na różne sposoby.
- Po prostu umówić się i spotykać – bez żadnych formalności. Grupa się będzie rozrastać wraz z zapraszaniem nowych osób pojawiających się na forum.
- Można też znaleźć jakąś lokalną instytucję lub stowarzyszenie, lub organizację która by udostępniła nieodpłatnie jakiś lokal. Mogą to być instytucje typu Ośrodek Pomocy Społecznej, jakieś poradnie, stowarzyszenia psychologów ... inwencja zależy od Was. Może to być również kościół (każdego wyznania) – lokalna parafia, która udostępni salkę. Wiem, że takie grupy już działają przy jakiś większych stowarzyszeniach – najlepiej gdyby tu wypowiedziały się osoby, które mają doświadczenie w tej kwestii.
Jeśli chodzi o mszę Św. przy okazji Dnia Dziecka Utraconego to zauważyłam, że z roku na rok coraz więcej ich się odbywa.
Tu również najlepiej zebrać najpierw niewielką na początek grupę osób i wybrać się do lokalnego proboszcza bądź jakiegokolwiek kościoła (może do swojej parafii, a może gdzieś gdzie ewentualnie można byłoby się z księdzem dogadać) i poprosić o intencję mszy św. na 15.10 – intencja rodziców dzieci utraconych, bądź lepiej zmarłych z każdego powodu i w każdym wieku (bo wielu duchownych wciąż kojarzy ten cały projekt DDU z aborcją) Msza może być odprawiana albo specjalnie dla rodziców, albo też może to być jedna z intencji – to zależy od Was i od księdza.
Im wcześniej się to załatwi tym lepiej. Z osobami duchownymi może być problem i trzeba się na to nastawić, że może zrobić wielkie oczy i nie wiedzieć o co chodzi. Trzeba pamiętać, że nie jest to żadna okazja związana z kościołem i mogą być tacy duchowni, którzy odmówią. Ale wtedy trzeba iść do innego kościoła i tyle. Najlepiej powiedzieć, że „chcemy się pomodlić za siebie w tym trudnym dla nas czasie i ofiarować Bogu nasz problem i cierpienie” coś w tym rodzaju. No i na koniec, trzeba zrobić pewnie składkę na ofiarę ... to już zależy od księdza, od kościoła i od lokalnych zwyczajów.
A tak w ogóle to nie musimy skupiać się na Mszach Św. Możemy zorganizować również coś „świeckiego”. Czyli ... jakiś wieczór poezji, może wystawę? Albo po prostu spotkanie ... Wiem, że Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu organizuje festyn z balonikami ... Myślę, że coś takiego też można zainicjować w skali lokalnej.
|