Na zeszłorocznym spotkaniu były osoby, które nie mają dzieci, Tu przy sobie. Znalazły siłę, chciały być z nami i wypuścić baloniki. Rozmowy były raczej ukierunkowane na to jak trudną drogę przebyli rodzice, żeby dzieci się urodziły. A nie na wychwalanie się osiągnięciami czy pierwszymi ząbkami...
Doskonale znam uczucie zazdrości czy bólu na widok dzieci. Kiedy organizowałyśmy spotkania nieformalnej grupy wsparcia, zwykle padało pytanie czy ciężarne mogą w nich uczestniczyć. Mogły... Dla mnie to są inne Mamy... I inne Dzieci...
Dzieci też przeżywają żałobę i mają prawo pamiętać czy dowiedzieć się, że istniał brat czy siostra. Dla nich takie spotkanie może okazać się bardzo ważne. Ja chciałabym żeby mój synek kiedyś zrozumiał, że jest naszym pierwszym -czwartym dzieckiem. Że to nie jest zwykłe wypuszczenie balonika.
Jeśli chcecie, żeby dlaczegowe plakaty czy inne wasze materiały znalazły się na spotkaniu, to proszę o kontakt. Mogę podjechać lub proszę przywieść przed spotkaniem.
Co do współpracy Stowarzyszenia i Dlaczego, to były takie próby, ale wyszło jak wyszło. Nasze drogi gdzieś tam się rozeszły...
|