Ten dramat rozpoczal sie dla mnie 11.10.2oo3 gdy stracilam dziecko o ktorym nawet nie wiedzialam mimo 5 ekografi i wizyt u 4 roznych ginekologow a 13.10.2003 nastepny dramat przestalo bic seruszko mojego synka -lezac na lozku szpitalnym z tym ogromnym bolem kazdej czastki mojego cial i duszy -przyszedl ksiadz i odszedl bez slowa ewa