Bardzo chciałabym podziękować za mszę.Płakałam chyba cały czas,zresztą ten dzień upłynął w zadumie.Byłam na cmentarzu,wyczyściłam grobik,kupiłam kwiatki ,zapaliłam światełka i wyjątkowo trudno było mi sie w ten dzień "roztać"z synkiem.To juz 9 mies.a ból nie ustępuje... Dla mojego Emilka(***) Dla wszystkich Aniołków (*****)
|