Bardzo mi przykro... to straszne co Nas spotkało i bardzo trudne do zrozumienia, do pojęcia dlaczego? Ja wciąż czekam na dzień w ktorym zaświeci słońce, minie niedługo 7 miesięcy odkad nie ma ze mną Olusia i nie było jeszcze dnia żebym o tym wszystkim nie myślała... myślę o Nim codziennie. Pewnie niedługo byłby chrzest. Musimy być silne i dzielne tak jak Nas mali bohaterowie byli, chociaż to jest bardzo trudne :( życzę Tobie z całego serca dużo siły i zdrowia, Twoj bohater nad Tobą czuwa, jestem tego pewna. Trzymaj się kochana, ściskam Cię mocno... (*)
|