To prawda,zawsze bedziemy czuc ból i rozpacz... ja chyba już się pogodzilam z idejsciem mojego Filipka,może za szybko ale mysle ze kazdy przechodzi inaczej,wiesz wczesniej Ci pisalam o tej grupie Aniolkowych mam,niektore historie jakie tam kobietki pisza,jakos tak mi jest troszke lepiej,polecam Ci znajdz ja na facebooku. A moze powinnas isc do psychologa? Ja chodzę,a mianowicie dzis bylam ostatni raz,bo nie długo ide jyz do pracy +remont mieszkania,wiec nie bede miec jyz czasu. Trzymaj się kochana! Wiesz ja juz mam 28lat,nie chce żeby mi zycie przeszło koło nosa,mój Filipek jest ze mna tylko go nie widze,Twój Olus tez!! :**
|