dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

23 tygodnie 2 dni. Część mnie umarła razem z Tobą synku.Hits: 642
Novelatte84  
31-07-2018 21:05
[     ]
     
Długo się o dziecko staraliśmy. Badania leki zastrzyki... udało się w końcu. Od początku stres - plamienia- ale przeszly.
I-sze prenatalne - usg ok ale biochemia bardzo zła. Nifty - wynik prawidłowy. Od 16 tyg stawianie brzucha, leki, leżenie. Od 18 tygodnia pessar bo zrobił się lejek wewnętrzny. Leżenie plackiem. 20 tydz II prenatalne wszytko z małym ok. Brzuch nadal się stawia ale pessar trzyma. 23 tydz 0 dni wizyta - wszytko bez zmian. 23 tydz 1 dzień lekki ból brzucha. Szpital. 20 kwietnia 2018: 23 tydz 2 dzień. Nie udało się zatrzymać porodu.
Oluś ur. z wagą 480g 26cm. Żył 2 h. Odchodził przy mnie i mężu. Nigdy nie zapomnę porodu kiedy na sali tyle osób i nikt się nie cieszy, tego ciepła kiedy położyli mi Maleństwo na brzuchu jakby miał zaraz zacząć płakać, jaki był śliczny, jak pomału robił się co raz zimniejszy, od czasu do czasu się poruszył i popiskiwał, jak wycieralam mu lecącą z noska krew...
Serce moje podzielone tu na ziemi dla synka dzięki któremu żyję i dla mojego małego Aniołka. Dzięki lekarzom mogłam go ochrzci pożegnać godnie w osobnej sali a później pochować. Sama nie wiedziałabym co mam robić. Przyczyna? Prawdopodobnie ureaplasma...
Przez 2 miesiące jakoś się trzymałam ale teraz jest gorzej. Chodzę do psychiatry i na psychoterapie. Nie śpię w nocy bo budzę się co 2-3 h - jak do noworodka. Zbliża się termin porodu ; (
Wiem ze kolejna ciaza mi nie zwróci Olusia ale żyję nadzieją ze jeszcze się uda. A jeśli nie... na szczęście mam mojego 5 latka w domu, który cudem dotrzymał 36 tygodnia trudnej ciąży i jest ze mną. Współczuję wszystkim osieroconym rodzicom. To wielka tragedia stracić dziecko. Nie taka jest kolej rzeczy na tym świecie. Światełka dla naszych aniołków i życzenia lepszych dni dla nas rodziców i bliskich. Ps: juz nie boję się śmierci... 


  Temat Autor Data
*  23 tygodnie 2 dni. Część mnie umarła razem z Tobą synku. Novelatte84 31-07-2018 21:05
  Re: 23 tygodnie 2 dni. Część mnie umarła razem z Tobą synku. Novelatte84 31-07-2018 21:10
  Re: 23 tygodnie 2 dni. Część mnie umarła razem z Tobą synku. taktórapamięta 31-07-2018 21:59
  Re: 23 tygodnie 2 dni. Część mnie umarła razem z Tobą synku. Ania2310 31-07-2018 22:08
  Re: 23 tygodnie 2 dni. Część mnie umarła razem z Tobą synku. Novelatte84 03-08-2018 11:29
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora