Droga PM! Cieszę się, że znajdujesz to na forum pocieszenie. To bardzo ważne dla nas - tak bardzo samotnych w swoim doświadczeniu w "normalnym świecie" (czyt. w świecie szczęśliwych donoszonych porodów, zdrowych, żyjących dzieci). Utrata Dziecka to doświadczenie tak krańcowe, że bardzo trudne do zrozumienia przez ludzi, którzy póki co tego uniknęli. Podobnie jest z tym, że dla nas nasze Dzieci są i będą...To też trudno jest pojąć...Ale to, że ktoś tego nie rozumie, nie sprawia, że naszych Anielskich Dzieci z nami nie ma... Bardzo się cieszę, że masz wsparcie w Mężu!!!! Nadal myślę o Tobie i trzymam kciuki !!! Przytulam Dominika
Mama Polinki ur. 24.01.2013 i Leosia ur. 13.05.2014 zm. 30.10.2014
|