Kochana Mamo , bardzo dobrze że opisałaś swoją historię , przepełnioną ogromnym bólem , bólem który odbiera chęci do życia , nie daje oddychać .Tobie umarło dziecko , dla Ciebie świat się zatrzymał , codziennie zmagasz się z ogromnym ciężarem . Mówią ,że czas goi rany , nieprawda , czas pozwala nam matkom po tak ogromnej stracie oswoić ten ból .To forum jest Ci potrzebne , czytaj , pisz , tutaj nie jesteś z tym sama. Ja nie opisałam swojej tragedii , choć minęło prawie cztery lata , na razie nie potrafię , ale codziennie tu zaglądam , to forum jest moją terapią , moim psychiatrą , dzięki niemu wiem że nie jestem sama .My matki po stracie mamy potrzebę mówienia o naszych dzieciach , ale niestety niewiele osób chce słuchać , nie wiem czy nie chcą , czy nie potrafią , czy się boją . Po czterech latach nie jest lżej , jest inaczej , nauczyłam się z tym ciężarem żyć , nie ma dnia żebym nie myślała , żebym nie płakała ,żebym nie pytała dlaczego ale jest inaczej , wiem że będę dźwigała ten krzyż do końca , tęsknota jest ogromna ale muszę żyć dla młodszego dziecka. Pisz , dziel się swoimi przemyśleniami , w grupie łatwiej. Ja miałam i mam ogromne wsparcie w swojej rodzinie ale teraz wiem na kogo mogę liczyć , byli tacy co się od nas odsunęli a przecież wystarczy być i wysłuchać , nie bać się matki po stracie. Trzymaj się , twoja rana jest bardzo świeża a ciężar który dźwigasz ogromny.
|