Tak nie zapomniałam, żadna z nas nie zapomni o swoim skarbie do końca życia. Mówią , że czas leczy rany , nie prawda tylko uczymy się z tym bólem żyć. Często mówi się takim mamom jak ja, że jeszcze będziesz miała dzieci po co rozpaczać i przychodzą na świat kolejne nasze szkrabki ale tego którego nie ma nie da się zapomnieć choćby na chwilę. I zawsze kogoś brakuje. Choć mam cztery cudowne córeczki (dwie urodzone już po starcie) to i tak tęsknię za Alankiem i przychodzą naprawdę ciężkie chwile. Jak ten czas leci już niedługo 4 lata jak urodziłam swojego synka .