SYNKU przepraszam że tak rzadko tu zaglądam. Światełko dla CIEBIE (*)(*)(*)
ale ciągle pamiętam i kocham CIĘ (tak bardzo bym chciała żebyś był z nami byłoby was pięcioro taka fajna gromadka, Boże jak to ciągle boli) ( te dziewuchy dają mi do wiwatu ale są takie kochane a jakie przemądrzałe się robią)
Mówią że czas leczy rany, że potem to już trochę mniej boli, ale czy to prawda??????? Na codzień jestem silna ale są momenty gdy nikt nie widzi że mnie dopada i wtedy wraca wszystko.