Re: Mikołaj i nasza historia | Hits: 196 |
|
mama Mikusia  
25-01-2015 21:54 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Nas również prowadziła dr.Włoch :-) to ona nas skierowała do Rudy :-) Mieszkamy w Opolu, ale mąż pochodzi ze Śląska, a dokładniej z Siemianowic Śląskich. Do dzisiaj jak jedziemy do teściów to również przypominamy sobie czasy jak jeździliśmy z Mkikołajem... Dokładnie Cię rozumiem i wierzę, że jest Ci ciężko, zwłaszcza, że jesteś na początku ciąży i trzeba przejść te wszystkie badania, by mieć pewność, że wszystko jest ok. Pewnie dopiero po nich będziesz się w stanie w miarę uspokoić. Ale jesteś pod wspaniałą opieką zarówno tu na ziemi (uważam, że dr Włoch jest niezastąpiona) i na górze w niebie, gdzie czuwa nad Wami Wasz Filipek. Marta będzie dobrze !!!!! Dziękuję za wsparcie, dobre słowo i zainteresowanie. P.s a skąd Ty jesteś :-)
|
|