Dziękuję :* Masz rację, najtrudniejszy był pierwszy dzień ale jest już lepiej. Mam tak wspaniałą rodzinę, dużo rozmawiamy o Misiu i dzięki temu czuję jego niemal namacalną obecność wśród nas. Moja siostra jest teraz w 4 miesiącu ciąży i bardzo boję się o nią i dziecko. Chyba tak już jest, że my, które przeżyłyśmy utratę dziecka już zawsze będziemy naznaczone tym strachem. Kasia mama Michałka *27.07.2014 +05.12.2014