Sześciomiesięczne dziecko może próbować już siadać, a na pewno próbuje dźwigać się do siadania. Chwyta przedmioty, przekłada je z rączki do rączki. Jest już bardzo kontaktowe i zainteresowane światem, wszystko ląduje w buzi. Czołga się, turla, podnosi główkę. A Ty synku jaki jesteś? W moich niespełnionych marzeniach jesteś właśnie takim radosnym chłopczykiem. We wspomnieniach - już zawsze będziesz 815-gramową kruszynką. A w rzeczywistości? Jesteś duszą? Czystą energią? Wiesz, że masz tutaj mamę i tatę, którzy Cię kochają? Tęsknię Synku... Mama Antosia *15.07.2014 +16.07.2014
|