mama Janka i iwona123 dziekuję za Wasze opinie. Ja długo my¶łałam czy się wybrać...niedługo po pogrzebie wybrałam się do psycholog-psychiatry, pani polecona przez kobiete, która również straciła dziecko, wiec myslałam, że będę zadowolona. Ale na wejsciu usłyszałam "o a myslałam, że nie mam już wiecej pacjentów..." wizyta trwała z 15 minut, gdzie głownie ja mówiłam o tym co mnie sprowadza. Dostałam leki, których ostatecznie nie wzięłam. Liczyłam na rozmowe a dostałam receptę...i dopiero teraz zdecydowałam się spróbowac z psychologiem, zobaczę jak będzie, najwyżej po prostu przestanę tam chodzić. A z forum na pewno nie zrezygnuję, bo jestem tu krótko a juz czuję, że dobrze zrobiłam loguj±c sie na ten serwis. Dziekuję Wam wszystkim za to poczucie, że nie jestem sama. Ania mama Aniołka Olusia *+ 9.10.2014 27tc Kacperka *22.04.2016
|