Bardzo poruszyła mnie Wasza historia... Trudno jest pisać, że "będzie dobrze", ale musicie walczyć o szczęście, które bardzo Wam się należy i tego z całego serca Wam życzę... Przytulam Cię i życzę dużo sił. Znam osoby, które bardzo chciały mieć dzieci i długo im to zajęło - lata płaczu, rozczarowań, ale w końcu są szczęśliwi - część doczekała się biologicznych dzieci, inni adoptowali maluszki, ale każda z tych osób daje nadzieję, że w końcu coś dobrego nam się przydarzy...:* "Dla swiata bylas czastka,dla nas calym swiatem..." mama Alusi 24.06.2013- 5.06.2014 I Ninki ur.30.08.2015-24.05.2016 http://alusia-mojamilosc.blogspot.com/?m=
|