Tak niewiele czasu minęło od odejścia mojego Dzieciątka, a ja namacalnie czuję, że mój Aniołek czuwa nade mną... Nagle, po dwóch latach posuchy, pojawiły się konkretne propozycje pracy, mało tego: dwóch pracodawców niemal "bije się" o mnie! Muszę wybrać ciekawszą ofertę. Wiem, że to zasługa Lili :) Kocham Cię Słoneczko [*]
|