Ja też Asiu...jak miałam prawie cały dzień bóle to byłam wykończona a najgorsze było to,że spać mi się chciało a ból i skurcze mi nie pozwalał...jak urodziłam Szymonka byłam tak podekscytowana,że z dziewczyn± z któr± leżałam na sali, urodziła kilka godz po mnie gadały¶my cał± noc...kurcze na prawdę, narodziny dziecka to najpiękniejsze przeżycie jakie może być...nie ma nic piękniejszego...ten ból w czasie skórczy to nic, jak ma się dostać tak± nagrodę...och jak to wspominam...piękne...byłam z siebie taka dumna...i tak szybko mi to szczę¶cie odebrano...;( Asiu przytulam Cię mocno!!!!!! Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3