Kochane moje, już powtarzam to chyba setny raz, co ja bym bez Was zrobiła...Myśl o tym,że jesteście Wy na tym forum i jesteście ze mną myślami napawa mnie takim optymizmem:) przed wczoraj było źle, bo mama była świeżo po operacji i do tego wymiotowała,ale jak już wczoraj widziałam jak dochodzi do siebie, wierze,że bedzie dobrze!!!:) Wiem,że Szymonek czuwa nad babcią, zostawiłam mamie skarpetkę Szymonka na szczęście:) Przecież babcia musi doczekać przyjścia na świat Adasia;) Synku kocham Cię!!!!:*:*:* Oboje Was kocham moi synkowie najdrożsi<3<3<3 A Wam jeszcze raz bardzo dziękuję:) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|