Dobrze wiesz Iwonko, że gdybanie teraz nic nie zmieni. Ja też się katuję, co by było gdybym zrobiła wtedy to czy tamto. Ale to nie pomaga, dobrze o tym wiesz. Najważniejsze jest teraz. Jesteś z mamą, walczysz razem z nią, nie trać sił potrzebnych do taj walki na zamartwianie się czego nie zrobiłaś. mama PIOTRUNIA (ur.04.08.2013 zm.05.08.2013) Kocham Cię na zawsze MÓJ MALEŃKI...