Pocieszę Was, dziewczyny. Za jakiś czas, krótszy niż dłuższy, okaże się, że Waszych dzieci wcale nie ma w tych grobach, nas które chodzicie, o które dbacie i na których zapalacie znicze. Tak będzie, przekonacie się. Wasze dziecko przestanie być biednym, małym ciałkiem, leżącym w zimnym, ciemnym grobie, a stanie się dobrym bytem, istniejącym w innym wymiarze. I tam na pewno nigdy nie będzie mu zimno.
|