Synku tak zimno, na dworze...u Ciebie wszystko zamarznięte...;( ledwo wymienie Ci wkłady i musze iść bo już nie wytrzymuje z zimna...a czy nie powinno tak być,że siedzimy w ciepłym domku i się bawimy? chłoniemy każdy twój gest i uśmiech...dom przepełniony radością dzięki Tobie? ehh moge sobie tylko gdybać i marzyć jak to by było gdybyś był z nami...;( Kocham Cię skarbie<3<3<3 :*:*:* Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3