Re: Leoń | Hits: 110 |
|
mama Leosia  
09-01-2014 01:47 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Leoś był w CZD w Katowicach, to co tam widziałam - w sensie zachowania personelu to jakaś masakra, po co dezynfekować ręce podchodząc od dziecka do dziecka, po co zakładać rękawiczki, a rodzic mógł wchodzić na parę minut, czasem nawet nie można było dotknąć maleństwa i stali nad głową jak z tych nerwów pomyliła się kolejność dezynfekcji rąk...Leoś miał odparzenie na pleckach prawie takie jak moja dłoń - wychodzi na to że przez dwa tyg. nikomu z szanownego personelu nie chciało się zajrzeć pod plastry przytrzymujące wkłucie centralne ani ich zmienić, dopiero kiedy w innym szpitalu zmieniali wkłucie to wszystko było widać - jak to zobaczyłam to jedna wielka rana :( mój bidulek... wrzucam sobie ciągle że może gdyby inny szpital... Też byłam codziennie z Leosiem, nie wyobrażałam sobie inaczej...ale napatrzyłam się trochę na dzieciątka zostawione same sobie...Do czasu kiedy mnie to nie spotkało, tak naprawdę nie zdawałam sobie sprawy ile niewinnych istnień skazanych jest na cierpienie... Nasze Dzieciątka są najdzielniejsze na świecie! (*) Leosiu, myszko kochana ciężko tu bez Ciebie (*) Leoś ur. 06.09.2013 zm.14.10.2013
|
|
:: w górę ::
|